Cztery ostatnie mecze ligowe Brazylijczyk z hiszpańskim paszportem zaczynał w wyjściowym składzie. Kiedy w maju klub ogłaszał pozyskanie Carlosa z Wisły Kraków, mało kto się tego spodziewał. Jego transfer interpretowano raczej w kategoriach uzupełnienia składu. Kosta Runjaic pokazał jednak, że od początku miał pomysł na swojego nowego podopiecznego. Pogoń Szczecin. Jean Carlos zyskuje w oczach Runjaica Po niedzielnym meczu ze Śląskiem Wrocław niemiecki trener wypowiedział się na temat tego zawodnika. - Cieszę się, że udało nam się go zatrudnić. Jest na dobrej drodze, żeby być jeszcze lepszym piłkarzem. Jest też świetnym facetem, robi fajną atmosferę w szatni - powiedział Runjaic. Dziennikarze zauważyli jednak, że tuż po końcowym gwizdku Runjaic w zdecydowany sposób przekazywał Carlosowi swoje uwagi. Niemiecki trener wyraźnie miał do piłkarza zastrzeżenia. - Uważam, że jeszcze zbyt mało pokazuje z tego, co potrafi. Jest szybkim, energicznym zawodnikiem i zbyt mało pokazuje tego na boisku - wyjaśnił Runjaic podczas konferencji. O jakie konkretnie sytuacje chodziło? - Były dwie akcje, w których powinien iść jeszcze bardziej do przodu i dopiero wtedy dośrodkować, a próbował zrobić to zbyt szybko. Powinien częściej iść do gry na jeden na jeden i pokazać więcej boiskowego egoizmu. Będzie to lepsze dla niego, bo sam sobie będzie mógł zrobić prezent strzeleniem jakiejś bramki - mówił szkoleniowiec. Na koniec Runjaic powiedział dziennikarzom, że choć niektórym zawodnikom jego ekspresja może się nie podobać, robi to jedynie po to, aby im pomóc. Wydaje się, że Carlos doskonale to rozumie, bo jak pokazały telewizyjne kamery - uważnie i pokornie słuchał swojego trenera. A czy zastosuje się do otrzymanych rad? Będzie miał ku temu okazję w przyszłą sobotę, kiedy Pogoń podejmie Lechię Gdańsk. Jakub Żelepień, Interia