Partner merytoryczny: Eleven Sports

Lech - Legia. Vuković: Artur Boruc byłby u nas mile widziany

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

- Artur Boruc na pewno jest człowiekiem, który w Legii Warszawa jest mile widziany. Jest postacią ważną i istotną dla historii tego klubu. Jego sytuacja w tym momencie i fakt, że akurat my szukamy bramkarza nie są jednak do końca połączone ze sobą w oczywisty sposób – powiedział na konferencji prasowej przed hitem 34. Kolejki PKO Ekstraklasy Lech Poznań-Legia Warszawa trener stołecznej drużyny Aleksandar Vuković.

Legia. Jacek Zieliński dla Interii: Vuković dmucha na zimne. Wideo/Zbigniew Czyż/TV Interia

W środę serbski szkoleniowiec podpisał z klubem nową dwuletnią umowę. Będzie obowiązywać do 30 czerwca 2022 roku.

W czwartek Legia dokonała pierwszego letniego transferu. Trzyletnią umowę z klubem podpisał lewy obrońca Filip Mladenović. Serb w ostatnich latach występował w Lechii Gdańsk. Niewykluczone, że wkrótce zastąpi na lewej stronie obrony Michała Karbownika, który może odejść z klubu.

- Transfer Mladenovicia w zasadzie niczego nie zmienia. Chciałbym, żeby Michał Karbownik w dalszym ciągu był z nami zarówno dla dobra drużyny, jak i dla naszych szans w nadchodzących bitwach. Może zagrać na kilku pozycjach. Pokazał, że jest gotowy, aby dać dużo drużynie na lewej i na prawej obronie, ale też na innej pozycji. To duża przewaga, jeśli ma się takiego zawodnika  - mówi trener Legii Aleksandar Vuković.

Niewykluczone, że najbliższym meczu z Lechem Karbownik zagra na prawej obronie w miejsce kontuzjowanego Marko Veszovicia. Na lewej flance jego miejsce mogą zająć Paweł Stolarski lub Luis Rocha.

- Decyzje podejmiemy przed samym meczem. Przed nami trzy ciężkie pojedynki. Najpierw Lech, a potem dwumecz z Cracovią. We wtorek w Pucharze Polski w Krakowie, potem w sobotę u siebie w meczu ligowym. Mogą być zmiany - dodaje Vuković.

Przeciwko Legii nie zagra najlepszy strzelec Ekstraklasy Christian Gytkjaer. W meczu ze Śląskiem Wrocław zobaczył czwartą żółtą kartkę w obecnym sezonie.

- Trener Dariusz Żuraw ma z kogo wybierać w ataku. Na pewno Gytkjaer to skuteczny i ważny zawodnik dla Lecha i dla nich jest to strata, ale niekoniecznie będzie nam z tego powodu łatwiej. Każdy kto dostanie szanse w jego miejsce będzie chciał ją wykorzystać - zauważa Vuković.

- Lech gra bardzo dobrą piłkę i w przyszłym sezonie, tak dalej dobrze funkcjonująca drużyna, będzie dla nas bardzo groźnym rywalem. Z tych pozostałych 12 punktów do zdobycia w czterech ostatnich meczach sezonu chcemy wywalczyć jak najwięcej - mówi Vuković.

Legia. Jacek Zieliński dla Interii: A jeśli od razu trafimy na klub z Azerbejdżanu? Wideo/Zbigniew Czyż/TV Interia

Nie wiadomo, kto od pierwszej minuty zagra w bramce Legii. Z Łazienkowskiej do AS Monaco odszedł Radosław Majecki.

- Wojciech Muzyk lub Radosław Cierzniak - ucina Vuković.

W ostatnim czasie sporo mówi się o ewentualnym transferze do Legii Artura Boruca. Obecnie 40-letni były bramkarz Legii występuje w Premier League w barwach Bournemouth.

- Artur Boruc na pewno jest człowiekiem, który w Legii jest mile widziany. Jest postacią ważną i istotną dla historii tego klubu. Jego sytuacja w tym momencie i fakt, że my szukamy bramkarza nie jest jednak do końca ze sobą w sposób oczywisty połączone. On teraz jest w klubie Premier League. Czy realne jest sprowadzenie Boruca do polskiej ligi? To wielki znak zapytania. W tej chwili, gdyby była taka możliwość i gdybyśmy mogli mieć takiego zawodnika, to z pewnością byłaby wartość dodatnia. Jest to jednak mało realne i nie ma za wiele o czym rozmawiać - mówi Aleksandar Vuković

Wiadomo na pewno, że Legia w sierpniu powalczy w europejskich pucharach o fazę grupową Ligi Mistrzów lub Ligi Europy. Najprawdopodobniej w każdej z rund rozegrany zostanie tylko jeden mecz.

- Nie mam wątpliwości , że jest to sytuacja dla nas mniej korzystna. Wróćmy do ubiegłego roku i przypomnijmy sobie tamtą sytuację. Wtedy jeden mecz na pewno nie byłoby dla nas lepszym rozwiązaniem. To dla nas dodatkowe utrudnienie. Mamy w ogóle same utrudnienia i to nie jest dla nas niczym nowym. W ostatnim czasie jest całe pasmo utrudnień, łącznie z koronawirusem. Będziemy musieli sobie z tym wszystkim poradzić. Może być tak, że w pierwszych rundach o awansie będzie decydował tylko jeden mecz, a w tych decydujących z wyżej notowanym rywalem już dwumecz - kończy Vuković.

W tabeli PKO Ekstraklasy Legia ma jedenaście punktów przewagi nad Piastem Gliwice i Lechem Poznań. Być może już w ten weekend zapewni sobie mistrzostwo Polski.

Początek meczu Lech Poznań - Legia Warszawa w sobotę o g. 17.30. Relacja minuta po minucie w Interii.

Zbigniew Czyż

#POMAGAMINTERIA

1 czerwca reprezentantka Polski w kolarstwie górskim Rita Malinkiewicz i jej koleżanka Katarzyna Konwa jechały na trening w ramach autorskiego projektu Rity dla pasjonatów kolarstwa #RittRide for all. Z niewyjaśnionych przyczyn w Wilkowicach koło Bielska-Białej wjechał w nie samochód jadący z naprzeciwka. Kasia przeszła wiele operacji, w tym zabieg zespolenia połamanego kręgosłupa i połamanej twarzoczaszki oraz częściową rekonstrukcję nosa i języka. Rita nadal pozostaje w śpiączce farmakologicznej, a jej obecny stan zdrowia jest bardzo ciężki. Potrzeba pieniędzy na ich leczenie i rehabilitację - dołącz do zbiórki. 

Trener Legii Warszawa Aleksandar Vuković/ Leszek Szymański /PAP

INTERIA.PL

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
Dołącz do nas na:
instagram
  • Polecane
  • Dziś w Interii
  • Rekomendacje