Rajd Dakar: Koniec marzeń Hołowczyca o zwycięstwie
Na dziesiątym etapie 34. Rajdu Dakar z Iquique do Ariki w Chile długości 377 km (odcinek dojazdowy 317 km), jadący Mini All 4 Racing Krzysztof Hołowczyc miał kilka awarii. To koniec marzeń o zwycięstwie. Przed startem kierowca Orlen Teamu był trzeci.

Dzień wcześniej Hołowczyc narzekał tylko na przegrzewające się auto. W środę na 48. kilometrze odcinka specjalnego zatrzymała go na blisko godzinę awaria układu kierowniczego. Próbował mu pomóc kolega z teamu X-raid Portugalczyk Ricardo Leal dos Santos. Po chwili ruszył jednak dalej, a olsztynianin i jego belgijski pilot Jean-Marc Fortin naprawiali usterkę.
Potem na trasie musieli wyprzedzać kierowców, którzy minęli ich, gdy walczyli z awarią. Najlepsi, którzy startują do etapu w kolejności zajmowanych miejsc, mają pustą drogę. To wielkie udogodnienie, bo nie jedzie się w kurzu i nie traci czasu na mijanie innych.
Na 150. kilometrze przed metą załoga Orlen Teamu zakopała się w piachu. Przejeżdżający pojazd innej ekipy próbował im pomóc, ale w kulminacyjnym momencie zerwała się lina holownicza i Mini wpadło w piaszczysty dół. Przy próbie holowania uszkodzona została chłodnica. Załoga czekała na ciężarówkę T4. Mechanicy rozpoczęli naprawę auta, gdyż holowanie przez piaski na długiej trasie, groziło jeszcze większymi uszkodzeniami. W końcu Hołowczyc i Fortin dotarli do mety.
Problemy miał także Amerykanin Robby Gordon (Hummer), który uderzył w skarpę, przebił dwie opony i stracił ponad 11 minut.
Środowy etap wygrał Hiszpan Nani Roma, który uzyskał czas 3:59.37. Za nim, ze stratą 21 sekund, odcinek ukończył Francuz Stephane Peterhansel (obaj Mini), który umocnił się na pozycji lidera w klasyfikacji generalnej.
W rywalizacji motocyklistów niespodziewanie triumfował Hiszpan Joan Barreda Bort. 28-latek z Castellon, który przed rokiem jako debiutant odpadł już drugiego dnia rajdu, w środę pokonał liderów - Hiszpana Marca Comę o 1.32 i Francuza Cyrila Despresa o 3.39.
Kapitan Orlen Teamu Jacek Czachor został sklasyfikowany na 20. pozycji, a Marek Dąbrowski był 52. W klasyfikacji generalnej Czachor utrzymał się na 15. pozycji, Dąbrowski jest 36.
W czwartek 11. etap z Ariki do Arequipy w Peru. Odcinek dojazdowy - 171 km i specjalny - 534 km dla motocykli i quadów; odcinek dojazdowy - 120 km i specjalny - 478 km dla samochodów oraz dojazdowy - 120 km i specjalny - 432 km dla ciężarówek.
Wyniki 10. etapu (Iquique - Arica 494 km; OS 377 km):
samochody
1. Nani Roma (Hiszpania/Mini All 4 Racing) 3:59.37
2. Stephane Peterhansel (Francja/Mini All 4 Racing) strata 21 s
3. Giniel de Villiers (RPA/Toyota Hilux) 7.44
4. Robby Gordon (USA/Hummer H3) 14.14
5. Bernhard Ten Brinke (Holandia/Mitsubishi Racing) 29.47
6. Ricardo Leal dos Santos (Portugalia/Mini All 4 Racing) 31.56
...
33. Adam Małysz (Polska/Mitsubishi Pajero) 3:02.40
48. Piotr Beaupre (Polska/BMW) 3:36.55
71. Krzysztof Hołowczyc (Polska/Mini All 4 Racing) 5:27.26
Klasyfikacja generalna po 10 etapach:
1. Peterhansel 28:41.12
2. Roma strata 19.05
3. Gordon 19.51
4. de Villiers 1:01.33
5. Leonid Nowicki (Rosja/Mini) 2:00.55
6. Carlos Sousa (Portugalia/Great Wall) 2:27.53
...
13. Hołowczyc 5:43.56
33. Małysz 16:16.23
51. Beaupre 23:37.07
motocykle
1. Joan Barreda (Hiszpania/Husqvarna 449) 4:18.43
2. Marc Coma (Hiszpania/KTM 450) strata 1.32
3. Cyril Despres (Francja/KTM 450) 3.39
4. Helder Rodrigues (Portugalia/Yamaha 450) 5.16
5. Jordi Viladoms (Hiszpania/KTM 450) 8.48
6. Stefan Svitko (Słowacja/KTM 450) 9.44
...
20. Jacek Czachor (Polska/KTM 450) 35.58
52. Marek Dąbrowski (Polska/KTM 450) 1:18.32
Klasyfikacja generalna po 10 etapach:
1. Despres 33:07.39
2. Coma strata 21 s
3. Rodrigues 45.56
4. Viladoms 1:18.52
5. Svitko 1:24.38
6. Guell Farres (Hiszpania/KTM) 1:35.21
...
15. Czachor 3:40.48
36. Dąbrowski 7:26.00
INTERIA.PL/PAP
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje