Iga Świątek od miesięcy udowadnia fenomenalną formę. Od przeszło roku nieprzerwanie lideruje w rankingu WTA i do niedawna właściwie trudno było dostrzec rywalkę, która na poważnie zagroziłaby jej pozycji. Jedyną przeciwniczką, która w tej chwili rzeczywiście ma szanse na zrzucenie Polki z tronu, jest Aryna Sabalenka. Białorusinka wygrała turniej w Madrycie, dzięki czemu odrobiła nieco strat do Świątek. Nie ma jednak łatwego zadania. Zwłaszcza, że niespodziewanie szybko odpadła z zawodów w Rzymie, a Iga jest przecież faworytką do wygrania konkursu. I wcale nie zawodzi. Na kortach w stolicy Włoch idzie jej fenomenalnie. Odprawiła rywalki, a teraz zmierzy się z Donną Vekić. Spotkanie zaplanowano na poniedziałek 15 maja, lecz z powodu intensywnych opadów deszczu przełożono je na dzień później. Pod sukces Świątek niejako "podpiął" się Tomasz Lis. Opublikował na Twitterze dość osobliwy wpis. Przyszli na Świątek, czują się oszukani. Padają poważne oskarżenia Tomasz Lis porównał Donalda Tuska do... Igi Świątek. "A gdzie my w tym wszystkim jesteśmy?" 15 maja, w dniu, w którym na kort w Rzymie miała początkowo wybiec Iga Świątek, Donald Tusk odbywał spotkanie wyborcze w Krakowie, na hali Wisły przy ul. Reymonta. Pojawił się na nim Ryszard Majdzik, samorządowiec i były działać antykomunistyczny. Zadał politykowi pytanie. "Razem z PSL rządziliście dwie kadencje. Dlaczego wtedy nie wprowadzaliście 500 plus, dlaczego zwiększyliście VAT, dlaczego wtedy podwyższyliście wiek emerytalny. Teraz mówicie, że tego nie pamiętacie" - powiedział. Publiczność zareagowała na jego słowa buczeniem. Nie spodobało się to Tuskowi, który błyskawicznie upomniał: Poza tym wskazał też wcześniejszą datę przyjęcia 800 plus oraz nową kwotę wolną od podatku. Zachwycony refleksem politycznym lidera PO zdaje się być Tomasz Lis. Porównał Donalda Tuska do... Igi Świątek. "Donald Tusk pokazał dziś, że ma return jak Iga Świątek. Dobrze by było gdyby teraz sam zaserwował kilka asów" - napisał. Jego wpis spotkał się ze sportowymi ripostami zaskoczonych internautów. "Asy zgrywa się na samym końcu", "Nie da rady. Walet asów nie serwuje. To ponad jego możliwości", "Językiem piłkarskim raczej strzela samobóje", "Na return to jesienią Polacy mu nie pozwolą", "Na razie tylko podaje piłki", "Proponuję nie porównywać Tuska do igi Świątek, bo skończy jak Sabalenka w Rzymie", "To o to w tym wszystkim chodzi? O serwowanie asów? O returny? A gdzie my w tym wszystkim jesteśmy? Zdaje mi się że tłem tylko, tłem, które finansuje ten wasz cyrk" - komentują. Zaskakujący wpis Igi Świątek. Polka ostro dementuje. "Wcale tego nie powiedziałam"