Wśród 10 zespołów startujących w nadchodzącym sezonie ponad połowa z nich przedstawiła już daty swoich prezentacji. Większość bolidów zadebiutuje w lutym Najwcześniej światło dzienne ujrzy pojazd ze stajni Aston Martin. Będzie to zupełnie nowy samochód, który pojawi się 10 lutego 2022 roku. Będzie nazywać się AMR22, a Brytyjczycy przedstawią go zdalnie on-line. Już dzień później 11 lutego kamery zwrócą się w stronę McLarena, który postanowił oprócz swojego bolidu opowiedzieć również o swoich aktywnościach w e-sporcie i w innych seriach jak IndyCar oraz Extreme E. Znamy nawet godzinę tego wydarzenia - będzie to o 20:00, a auto nazywa się MCL36. Więcej o F1 przeczytasz TUTAJ W walentynki w samo południe swoje auto o imieniu AT03 pokaże Scuderia AlphaTauri. Włosi z Maranello nie zdradzili jeszcze nazwy swojego modelu, ale prezentacja Ferrari odbędzie się 17 lutego bieżącego roku. Świeży zespół Alpine swoją prezentację A522 planuje na 21 lutego, a przypomnę, że przedsezonowe testy w Barcelonie odbędą się już 2 dni później. Mercedes wybiera się na tor Fetę godną Formuły 1 szykuje niemiecki zespół. Mercedes AMG Petronas Motorsport swoją prezentację planuje na torze Silverstone 18 lutego. Dynamiczna prezentacja W13 E Performance na pewno spodoba się fanom i przyniesie nam sporo ciekawych nagrań i zdjęć. Czwórka pozostałych ekip nie pochwaliła się jeszcze datami swoich prezentacji, ale znamy już niektóre nazwy bolidów. Alfa Romeo Racing Orlen będzie ścigać się pojazdem C42, Haas natomiast VF-22, a RedBull Racing samochodem RB18. Williams nie poinformował na razie ani o swoim aucie, ani o dacie swojego show. Konrad Stopa / Motopodprad.pl