29 września w szczecińskiej Netto Arenie została zorganizowana druga edycja gali Fame Friday Arena, podczas której m.in. w oktagonie zadebiutował utytułowany polski tyczkarz Piotr Lisek. Po całym zdarzeniu mówiono jednak nie tylko o samych przebiegach starć. Otóż na samym początku imprezy przed kibicami i kamerami pojawił się... Tomasz Adamek. "Góral" ogłosił wówczas, że powraca do boksowania i w formule znanej sobie doskonale dyscypliny wystąpi w przyszłym roku dwukrotnie pod szyldem Fame MMA. Na te wieści zareagował potem Dariusz Michalczewski, inna istotna postać w dziejach polskiego pięściarstwa. "Tiger" nie ukrywał przy tym, że raczej negatywnie podchodzi do decyzji Adamka. "Tomek po prostu potrzebuje kasy. Nie oszukujmy się: nikt w tym wieku i z takimi sukcesami nie wychodzi do ringu" - orzekł między innymi. Nie tylko Fury-Usyk! Na gali w Rijadzie zapowiadają kolejny bokserski hit Tomasz Adamek odpowiada Dariuszowi Michalczewskiemu. "Musi się brać do roboty i..." Michalczewski nie musiał przy tym przesadnie długo czekać na odpowiedź wywodzącego się z Żywca sportowca. Ta nadeszła wraz z wywiadem udzielonym przez "Górala" dla "Onet Przeglądu Sportowego" - i trzeba przyznać, że momentami riposta ta była zaskakująca. 46-latek ponadto odparł zarzuty, jakoby zmagał się obecnie z brakiem pieniędzy. "Nie muszę już nic robić. Siedzę na tyłku, ale czuję się na siłach, żeby walczyć, więc idę to robić, bo to kocham" - podkreślił bokser. Niebawem powinniśmy poznać nazwiska jego rywali - przy czym sporo mówi się też o starciu z Mamedem Chalidowem, natomiast to może być mocno kłopotliwe organizacyjnie. Wielkie emocje na gali Prime MMA. Ależ bój, zdecydowali sędziowie Tomasz Adamek po raz ostatni walczył w 2018 roku Tomasz Adamek po raz ostatni w ringu zjawił się nieco ponad pięć lat temu - 6 października 2018 roku przegrał w Chicago z Jarrellem Millerem przez nokaut w drugiej rundzie. Kilka miesięcy wcześniej odnotował ostatnią jak dotychczas wygraną - w Częstochowie pokonał Joey'a Abella przez techniczny nokaut w rundzie siódmej. Jego obecny bilans to 53 wygrane (31 KO) i sześć porażek (trzy KO) - nigdy w czasie zawodowej kariery nie doświadczył przy tym remisu.