Niedawna porażka z Krzysztofem Głowackim (25-0, 16 KO) zmusiła Niemca do poszukiwania nowych rozwiązań. Zmiany rozpoczną się prawdopodobnie od stanowiska trenera. Amerykanina Dona House'a, którego dzieli z Huckiem bariera językowa, może zastąpić popularny "Rocky". 51-latek w lipcu otworzył w Berlinie swój własny gym. Huck może być jego pierwszym znanym członkiem. Rocchigiani przyznał, że chętnie nawiąże współpracę z byłym już mistrzem kategorii junior ciężkiej. Ten przebywa obecnie na wakacjach, ale zapowiedział, że zaraz po powrocie spotka się ze swoim rodakiem. - To bardzo doświadczony człowiek, legenda pięściarstwa. Poza tym dobrze się dogadujemy - skomentował. Za współpracą Hucka i Rocchigianiego jest były trener tego pierwszego, Ulli Wegner. - Fakt, że trenowałby go ktoś tak ceniony, stanowiłby dla Marco olbrzymią motywację. "Rocky" dobrze wie, jak wrócić na szczyt po porażce - powiedział. Rocchigiani dzierżył w swojej karierze pasy mistrza świata w kategoriach super średniej i półciężkiej. W 1996 roku boksował z Dariuszem Michalczewskim, z którym wygrywał na punkty do momentu dyskwalifikacji w siódmej rundzie. Z "Tygrysem" ponownie spotkał się w 2000 roku. Polski pięściarz wygrał wtedy przez techniczny nokaut w dziesiątym starciu.