Teoretycznie Floyda czeka najłatwiejsza walka od wielu lat. Masywnie zbudowany Berto jest silny fizycznie i szybki, ale ma podejrzaną szczękę, dziurawą obronę i problemy kondycyjne. Przegrał trzy z sześciu ostatnich walk. Victor Ortiz i Robert Guerrero po dwa razy rzucali go na deski i wygrywali na punkty, a Jesus Soto Karass po zaciętym boju niespodziewanie znokautował Haitańczyka w 12. rundzie. Berto wygrał dwie ostatnie potyczki, ale w żadnej nie zachwycił. Najpierw wypunktował Steve'a Upshera Chambersa, a potem zastopował w 6. starciu Josesito Lopeza, zdobywając pas WBA Interim w wadze półśredniej. Boxrec.com klasyfikuje Andre na 22. miejscu. - 12 września dopiszę numer 49. Przyjdźcie i bądźcie częścią historii - napisał na Twitterze 38-letni Mayweather. Jego pojedynek z Berto pokaże w systemie PPV telewizja Showtime. W ten sposób "Money" wypełni kontrakt i znów stanie się wolnym strzelcem. Teraz twierdzi, że to jego pożegnanie, ale do wiosny może zmienić zdanie.