Gwiazdor kadry w tarapatach, Zmarzlik wkroczył do akcji. W tle Motor Lublin
Bartosz Zmarzlik poruszył niebo i ziemię, żeby PZM anulował karę usunięcia Macieja Janowskiego z reprezentacji Polski. Mistrz umówił nawet spotkanie z prezesem związku. Kibice zachwycali się, że Bartosz wstawił się za kolegą. Teraz z kilku niezależnych źródeł słyszymy, że to nie był przypadek. Nasi rozmówcy mówią wprost, że zachowanie Zmarzlika wprost świadczy o tym, że Janowski znalazł się na celowniku Orlen Oil Motoru Lublin.

Kiedy Maciej Janowski został wyrzucony z reprezentacji Polski za samowolne opuszczenie zgrupowania na Malcie, to na pomoc ruszył Bartosz Zmarzlik. Z dwóch niezależnych źródeł słyszymy, że to nie jest przypadek, a zaangażowanie kapitana ma drugie dno. Tym bardziej że prezes Orlen Oil Motoru Lublin też nagle zaczął chwalić Janowskiego za to, że pokazał charakter.
Czy Motor Lublin właśnie zaczął podchody pod Macieja Janowskiego?
Jeśli ktoś ma jeszcze wątpliwości, o co może chodzić, to wyjaśniamy, że zdaniem naszych rozmówców zaczęły się podchody Motoru pod Janowskiego. I cała ta akcje może się zakończyć powodzeniem, bo Janowski nie ma najlepszych notowań w Betard Sparcie Wrocław. A poza tym jego kontrakt z macierzystym klubem wygasa 30 października, czyli zaraz po sezonie 2025.
Już od jakiegoś czasu głośno o tym, że po sezonie Motor mogą opuścić Fredrik Lingren lub Jack Holder. Szwed po tym, jak powiedział, że zbliża się do końca kariery, właściwie podpisał na siebie wyrok. Wątpliwe, by w Lublinie chcieli zatrzymywać zawodnika, który nie snuje ambitnych planów na przyszłość. A Holder też niekoniecznie pasuje do układanki. Charakterologicznie. Janowski pasowałby bardziej.
Janowski i Zmarzlik nie mogli na siebie patrzeć. To się zmieniło
Jeszcze jakiś czas temu Janowski i Zmarzlik nie mogli na siebie patrzeć. A będąc bardziej precyzyjnym, to Janowski miał problem ze Zmarzlikiem. Podejrzewał kolegę o złożenie donosu do PZM. Janowski dostał wtedy sygnał, że ktoś z teamu Zmarzlik zadzwonił do związku z prośbą, żeby sprawdzić jego motocykle. Nie wytrzymał. Kiedy w 2021 panowie stanęli na podium IMP, to Janowski odwrócił się plecami, a potem sobie poszedł.
Tamten spór został jednak zażegnany i zapomniany. W 2023 furorę robił film ze Zmarzlikiem trzymającym kciuki za Janowskiego. Relacje panów mocno się poprawiły, więc nikt nie był zaskoczony tym, że Zmarzlik wstawił się za Janowskim, gdy ten został usunięty z kadry.
Już to przerabialiśmy. Gollob zaprosił największego wroga do drużyny
Gdyby faktycznie doszło do tego transferu, to można by go porównać z angażem Nickiego Pedersena w Stali Gorzów w 2010. Wtedy liderem Stali był Tomasz Gollob. W Grand Prix Gollob z Pedersen brali się za łby. Kiedyś wściekły Pedersen rzucił Gollobowi rękawiczką w twarz. A jednak, kiedy Tomasz usłyszał, że jest szansa na angaż Duńczyka w Stali, to nie powiedział "nie". Wręcz przeciwnie. Uznał to za świetny ruch. Niedawni wrogowie stali się przyjaciółmi.
Ze Zmarzlikiem i Janowskim może być tak samo. Motor pozyskując Macieja, wzmocniłby siłę rażenia. Wszyscy pamiętamy, jak rok temu Janowski szalał w finale IMP na lubelskim torze. Robił, co chciał. Nawet ze Zmarzlikiem.
Dodajmy, że odejście Lindgrena czy Holdera to nie jest jedyna opcja zatrudnienia Janowskiego. Niewykluczone, że Stelmet Falubaz Zielona Góra przekona Dominika Kuberę, a wtedy też zwolni się miejsce dla Janowskiego. To oczywiście mniej pożądana przez Motor opcja, ale możliwa.
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje