Nazwa firmy będzie obecna w nazwie zespołu pod jaką będzie on występował w rozgrywkach pierwszej ligi. - Cieszymy się, że są firmy, które chcą nam pomagać. Liczymy na to, że nasza współpraca będzie trwała dłużej aniżeli jeden sezon i obie strony z tego mariażu będą usatysfakcjonowane - stwierdził prezes rzeszowskiego klubu.