Partner merytoryczny: Eleven Sports

Oni tego nie zapłacą. Czeka nas kadłubowa liga?

Coraz bardziej realne staje się to, że polskie ligi żużlowe pojadą w niepełnych składach. A wszystko to ma związek z karami nałożonymi na kluby. Nie każdy ośrodek chce się "ugiąć" i zapłacić. Władze polskiego żużla są już zresztą przygotowane na kilka wariantów i dlatego też powstały aż trzy wersje terminarza. Licencji nie otrzymał chociażby Kolejarz Opole, który już się odgraża że płacić nie będzie.

OK Bedmet Kolejarz Opole
OK Bedmet Kolejarz Opole/Mariusz Matkowski/Flipper Jarosław Pabijan

Kary dla klubów z polskich lig wywołały w ostatnich dniach spore poruszenie w środowisku żużlowym. Otrzymały je bowiem także te ośrodki, które akurat sprawiają wrażenie niezasługujących na kary. Arged Malesa dostała karę za brak odpowiedniego szkolenia, a przecież od lat wychowuje wielu młodych zawodników. Jakub Krawczyk, Sebastian Szostak, Jakub Poczta czy Kacper Grzelak to właśnie żużlowcy ze szkółki od Mariusza Staszewskiego. Klub z Ostrowa musiał wypożyczyć Krawczyka do Betard Sparty, by mieć pieniądze na opłacenie kary.

Nie wszyscy jednak chcą tę karę zapłacić. Wiemy na pewno, że takiego zamiaru nie mają w Kolejarzu Opole. Klub jest oburzony decyzją władz i zamierza oddać sprawę do trybunału. Liczy na to, że ostatecznie jego drużyna wystartuje w lidze bez konieczności płacenia kary. Pytanie, czy takie odwołanie cokolwiek da. W przeszłości widzieliśmy już sytuacje, w których dany klub się buntował, ale w ostateczności i tak musiał tę karę zapłacić. Trudno tutaj spodziewać się innego rozwiązania.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Rozmowa Interii. Unia Leszno bez licencji! Dyrektor zdradza, jakie kroki podjął klub. WIDEO/szybka kontra (żużel)/INTERIA.TV

      Czy możliwe jest to, że liga będzie bez nich?

      Raczej pewne jest to, że karę zapłacą kluby ekstraligowe, czyli Unia Leszno i Stal Gorzów. Deklarację uiszczenia opłaty dzięki wypożyczeniu Jakuba Krawczyka złożyła też Arged Malesa Ostrów. Ale już sytuacja dwóch drugoligowców bez licencji wygląda źle. W Opolu nie chcą płacić kary, o czym wyżej pisaliśmy. Kolejarz Rawicz ma potężne problemy natury finansowo-organizacyjnej (prezes Sławomir K. siedzi w areszcie), więc tutaj przyznanie licencji może graniczyć z cudem.

      Kto wie, czy z ośmiu planowanych drużyn (mówiło się też o Krakowie), w Krajowej Lidze Żużlowej nie zostanie zaledwie pięć. Byłoby to wówczas absurdalne, bo dawałoby to raptem dwa mecze w kolejce, przy założeniu że jedna ekipa pauzuje. Być może finalne uda się doprowadzić do startu zespołu z Krakowa na przykład jako rezerw Stali Rzeszów, więc byłoby chociaż parzyście. Wiele wskazuje jednak na to, że plan działaczy w postaci trzech lig z 8 drużynami na razie jest nierealny.

      Unia Leszno/Zdjęcia Łukasz Trzeszczkowski
      Waldemar Górski, prezes ostrowskiego klubu/Mateusz Biskup/Flipper Jarosław Pabijan
      Kibice Moje Bermudy Stali Gorzów/Tomasz Jocz/Flipper Jarosław Pabijan

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje