Kasprzak na początku drugiej połowy listopada 2024 roku, w wywiadzie dla Interii, potwierdził, że kończy karierę. Chwilę później na jaw wyszła informacja o nawiązaniu przez niego współpracy z Hellstroemem-Baengsem, z piątym juniorem zeszłorocznych indywidualnych mistrzostw świata. Polak z 22-letnim żużlowcem Krono-Plast Włókniarza Częstochowa wiąże ogromne nadzieje. Chciałby, aby za kilka lat jego podopieczny z powodzeniem ścigał się w cyklu Speedway Grand Prix. Żużel. Krzysztof Kasprzak w nowej roli, Rufin Sokołowski komentuje Wiadomość o nowej roli Kasprzaka zaciekawiła Rufina Sokołowskiego. - Krzysztof to bardzo inteligentny chłopak. Zamyka drugie żużlowe pokolenie w rodzinie Kasprzaków. Ojciec przebywał z nim od początku, razem pracowali przy sprzęcie. Zenon był jednym z najlepszych zawodników w historii polskiego żużla i wprowadzał kiedyś młodego syna do tego sportu - mówi nam były prezes Unii Leszno.- Wiedza Krzysztofa o żużlu na pewno przyda się Szwedowi. Zobaczymy jednak teraz, czy ma on umiejętności pedagogiczne. Nie wystarczy tylko wiedzieć, trzeba też przekonać młodego zawodnika do swojej wiedzy. Krzysztof chce, żeby jego podopieczny nie miał nic na głowie, a on się wszystkim zajmie. To dobrze i źle - twierdzi nasz rozmówca. Bieda w polskiej lidze. Kluby z wielkimi problemami, oglądają złotówkę z każdej stronySokołowski sprecyzował to, co miał na myśli. - Dlaczego "dobrze"? Szwed będzie miał wszystko przygotowane i jego zadaniem będzie tylko jazda. A "źle" dlatego że będzie zawsze zdany na swoje otoczenie. Wierzę, że Krzysztof ma dobre serce i zrobi wszystko, aby jego zawodnik rozumiał motocykl. Znajomość sprzętu jest elementem rozwoju zawodnika - dodaje. Żużel. Krzysztof Kasprzak zostanie trenerem? Były działacz nie przekreśla szans Kasprzaka na rolę trenera. - Kiedyś przekonamy się, czy jest świetnym materiałem do pełnienia tej funkcji. Przypomnę tylko, że trener jest osobą, która uczy młodego zawodnika jeździć na żużlu. Nie chodzi o stojącego w parku maszyn menadżera. Trener potrafi wyciągnąć najlepsze cechy, natomiast negatywne potrafi przekuć na twórcze - podsumowuje Sokołowski. Mistrz świata wylądował w najniższej lidze. To ostatnia deska ratunku