Partner merytoryczny: Eleven Sports

Hit transferowy rewelacji ligi. Milioner ujawnił kulisy rozmów

Transfer Bartosza Smektały do Hunters PSŻ-u Poznań można nazwać jednym z największych hitów zeszłorocznej giełdy transferowej. Mowa przecież o mistrzu świata juniorów i zawodniku, który pięciokrotnie z Fogo Unią Leszno zdobywał Drużynowe Mistrzostwo Polski. Gwiazdy z takim CV w Poznaniu jeszcze nie było. - Podaliśmy sobie ręce na wakacjach w Kołobrzegu. Nie spodziewałem się, że Bartek przyjedzie - zdradza nam kulisy rozmów Jakub Kozaczyk, polski biznesmen i prezes poznańskiego klubu. Smektała ma zastąpić w nowym klubie lidera Aleksandra Łoktajewa.

Bartosz Smektała rozcztytuje parametry motocykla
Bartosz Smektała rozcztytuje parametry motocykla/Łukasz Trzeszczkowski/Zdjęcia Łukasz Trzeszczkowski

26-letni Smektała jest po najgorszym seniorskim sezonie w karierze. Z roku na rok prezentował się słabiej, nawet powrót do macierzystej Fogo Unii Leszno - po dwóch latach spędzonych we Włókniarzu Częstochowa - nie pomógł mu odzyskać dawnego blasku. Po serii słabych i przeciętnych spotkań, były mistrz świata juniorów (indywidualnie oraz drużynowo) został skreślony i wypadł ze składu. W decydujących dla losów Unii spotkaniach nie brał udziału, jednak swoją słabą jazdą w pierwszych meczach przyczynił się do spadku leszczynian. Prezes Piotr Rusiecki, kontaktując Smektałę na 2024 rok, oczekiwał czegoś więcej niż średnia biegowa 1,341.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Dominik Kwapisiewicz w Polsat SiatCast: Mamy fachowców z najwyższej półki. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport

      Żużel. PSŻ Poznań. Hitowy transfer Bartosza Smektały został uzgodniony w Kołobrzegu

      W PGE Ekstralidze popytu na Polaka nie było, ale na torach Metalkas 2. Ekstraligi powinien być jedną z największych gwiazd. Interesowało się nim kilka klubów, sam Smektała z powodów prywatnych wolał jednak trafić do Poznania. Największe znaczenie miała odległość (niedawno urodziło mu się dziecko), żużlowiec mieszka pod Lesznem, więc do stolicy Wielkopolski ma bardzo blisko. Nie kierował się nawet warunkami finansowymi

      Tak bardzo chciał "zaklepać" sobie kontrakt w PSŻ-cie, że... odwiedził prezesa Jakuba Kozaczyka przebywającego na wakacjach
      . - Pewnego dnia Bartek do mnie zadzwonił z informacją, że chce startować w Poznaniu. Zażartowałem do niego, że nie mamy tyle pieniędzy. On z kolei odpowiedział, że jeszcze nawet nie mówił, ile chce zarabiać. Nasza rozmowa zakończyła się tak, że rzuciłem do niego: "Jestem na wakacjach w Kołobrzegu. Jak chcesz u nas jeździć, to przyjedź". Nie spodziewałem się, że przyjedzie, ale wsiadł do samochodu i rzeczywiście się pojawił. Zjedliśmy rybę i podaliśmy sobie ręce - mówi nam z uśmiechem na twarzy Jakub Kozaczyk.

      Metalkas 2. Ekstraliga. Jakub Kozaczyk: Bartosz Smektała to zawodnik ekstraligowy

      Po zakończeniu wieku juniora Smektała spuścił z tonu. Niestety zatracił głównie przebojowość i jego jazda na dystansie aktualnie nie wygląda najlepiej. O postawę swojej nowej gwiazdy szef PSŻ-u wcale się nie obawia i jest przekonany, że Polak zdoła zastąpić Łoktajewa (Ukrainiec sezon 2024 zakończył ze średnią biegową (2,137 - szósty wynik w lidze). - Bartek jest zawodnikiem ekstraligowym. To świetny startowiec, więc na Golęcinie wygra start i tyle go widziano - podkreśla nasz rozmówca.

      - Nawet nie żartujmy, Bartek to kawał dobrego zawodnika
      . Przede wszystkim u siebie nie powinien schodzić poniżej dwucyfrówek - przekonuje Kozaczyk.

      W Poznaniu tego oficjalnie nie potwierdzają, natomiast z naszych informacji wynika, że Smektała doszedł do porozumienia z PSŻ-em jeszcze w sierpniu, przed dwumeczem półfinałowym poznianków z INNPRO ROW-em Rybnik. Wówczas strony miały ustalić warunki kontraktowe nie tylko na Metalkas 2. Ekstraligę, ale również na PGE Ekstraligę.

      Bartosz Smektała (z prawej) w rozmowie z Rafałem Dobruckim/Jarosław Pabijan/Flipper Jarosław Pabijan
      Na zdjęciu: Jakub Kozaczyk (w środku)/Sandra Rejzner/materiały prasowe
      Kibice PSŻ Poznań/Sandra Rejzner/Flipper Jarosław Pabijan

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje