Partner merytoryczny: Eleven Sports

Chcą im zabrać magika od składu. Uda się?

For Nature Solutions Apator Toruń szuka człowieka, który pomoże trenerowi Robertowi Sawinie prowadzić drużynę w trakcie spotkań. Pani prezes Ilona Termińska wydzwania do Jacka Kannenberga, który jeszcze rok temu pracował w Apatorze.

Tomasz Bajerski, Radosław Smyk i Jacek Kannenberg w sezonie 2021 w Apatorze
Tomasz Bajerski, Radosław Smyk i Jacek Kannenberg w sezonie 2021 w Apatorze/Sławomir Kowalski/Newspix

Jacek Kannenberg już raz podziękował pani prezes za propozycję powrotu do For Nature Solutions Apartora. Toruński klub nie daje jednak za wygraną i kusi człowieka, który miałby pełnić funkcję kierownika drużyny.

Apator i Sawina potrzebują speca od regulaminów

I na pewno bardzo by się przydał, bo Robertowi Sawinie brakuje kogoś, kto dobrze zna regulaminy i potrafi zasugerować mądre decyzje i taktyczne roszady w trakcie spotkania. W sezonie 2022 było kilka takich sytuacji, po których kibice zastanawiali się, o co właściwie chodzi Sawinie. Z Kannenbergiem u boku liczba błędów zostałaby znacząco zredukowana.

Wiele jednak wskazuje na to, że Kannenberg nie chce wrócić do Apatora. Pracował tam jeszcze w sezonie 2021. I nawet nie chodzi o to, że miał zarabiać małe pieniądze, ale o fakt, że klub zrobił przed rozgrywkami 2022 wiele, by się go pozbyć.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Szybka kontra. Jaka jest moralność beniaminka? WIDEO/INTERIA.TV/INTERIA.TV

      Kannenbergowi jest dobrze z Bajerskim w PSŻ

      Długo nowej pracy nie szukał. Trafił do drugoligowego SpecHouse PSŻ, gdzie pracuje jego dobry znajomy Tomasz Bajerski. Gdy Bajerski był trenerem Apatora, to Kannenberg był jego prawą ręką w parku maszyn w trakcie prowadzenia spotkań. I warto w tym miejscu przypomnieć, że już w połowie trudnego dla Apatora sezonu 2021 Bajerski był chwalony za dobre zmiany taktyczne. Te dobre zmiany, to była też zasługa Kannenberga.

      Nic dziwnego, że gdy Kannenberg odchodził z Apatora, to lokalne media ubolewały nad tym. Pisały, że klub traci fachowca. Teraz ten fachowiec nie chce wrócić. Widać rany po rozstaniu jeszcze się nie zabliźniły. Jeśli nic się nie zmieni, to Kannenberg spędzi kolejny sezon z Bajerskim w PSŻ. W Poznaniu niedawno cieszyli się z awansu do pierwszej ligi.

      Czytaj także:

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje