Dla polskich kibiców czwartek to nie lada piłkarska gratka. W ćwierćfinale Ligi Konferencji zobaczymy dwa polskie zespoły. Najpierw Legia Warszawa podejmie na swoim obiekcie Chelsea (18:45), potem Jagiellonia Białystok zmierzy się w gościnie z Betisem Sewilla. Wojciech Kowalczyk, piłkarz "Los Verdiblancos" w latach 1994-97, właśnie gościł w stolicy Andaluzji przez blisko dwa tygodnie. O atmosferze, jaka panuje w mieście przed starciem z mistrzami Polski, opowiedział w rozmowie z TVP Sport. Zobacz transmisje w Polsat Box Go Kowalczyk wieszczy zagładę mistrza Polski. Betis mierzy w finał Ligi Konferencji - Jagiellonia trafiła na Real Betis w najgorszym momencie sezonu - przekonuje wicemistrz olimpijski z Barcelony. - Tym bardziej pamiętajmy, że to będzie dwumecz. Na poważny rewanż w Białymstoku niekoniecznie bym liczył, patrząc na wyniki Realu Betis z meczów wyjazdowych. Oni będą chcieli zakończyć to spotkanie już u siebie, pewnie wygrywając. Obawiam się, że Abramowicz może trzy, cztery razy piłkę z bramki wyciągać. Ekipa z Sewilli pozostaje niezwyciężona od dwóch miesięcy. W lidze pokonała Real Madryt i nie przegrała z Barceloną. Triumfem zakończyła Gran Derbi. Kowalczyk twierdzi, że do konfrontacji z "Jagą" piłkarze Betisu mogą podejść lekceważąco. Mocna zapowiedź Polaków. Na Hiszpanach może zrobić wrażenie - Oni lekceważą nawet Fiorentinę, bo wszyscy mówią tam, że zagrają w finale Ligi Konferencji - relacjonuje były reprezentant Polski. - Taka euforia zapanowała w Sewilli w barwach Betisu. Mają też totalny odlot po tym, że nie przegrali z Barceloną. Myślą, że finał Ligi Konferencji jest ich. Cień szansy dla białostoczan? Istnieje. Ale niewielki. - Nie można ostatecznie rozstrzygać, że Jaga jest spisana na straty. Różne rzeczy mogą się wydarzyć, ale żeby myśleć o awansie Jagiellonii do półfinału, to trzeba byłoby chyba wziąć pod uwagę jedną rzecz. Cały zespół Adriana Siemieńca musiałby na wyjeździe i w meczu domowym zagrać mecze życia, a patrząc na obecną dyspozycję, to raczej trudno się tego spodziewać - nie sili się na optymizm Kowalczyk. Początek meczu Betis - Jagiellonia o 21:00. Transmisja od 20:50 w Polsacie Sport 1 i Polsacie Sport Premium 2, a także na Polsat Box Go. Relacja live w sportowym serwisie Interii.