Partner merytoryczny: Eleven Sports

Był najlepszy na świecie. Poprowadzi polski klub?

- Jeśli jakiś polski klub szuka menedżera, to zgłaszam swoją kandydaturę. Chciałbym u was pracować. Obecnie nic mnie nie trzyma w Anglii. Moje dzieci są dorosłe, a z żoną się rozwiodłem. Jestem gotowy do pracy - mówi Gary Havelock w rozmowie z PGE Ekstraligą. To mistrz świata z 1992 roku i jeden z najlepszych Brytyjczyków w tamtych latach.

Linia start-meta. Kierownik startu w akcji.
Linia start-meta. Kierownik startu w akcji./Paweł Wilczyński/Zdjęcia Paweł Wilczyński

Złoto Havelocka we Wrocławiu w 1992 roku było dużą niespodzianką. Co prawda ten zawodnik utrzymywał się w szeroko rozumianej światowej czołówce, ale nikt w życiu by nie postawił na niego złotówki. W tamtym czasie finały były jeszcze jednodniowe, więc sprzyjały oczywiście sensacjom. Havelock miał swój dzień, dopisało mu trochę szczęścia, więc po prostu wygrał i nikt mu już tego nie zabierze.

Co było do przewidzenia, nigdy więcej ten żużlowiec nie stanął na najwyższym stopniu podium w indywidualnych mistrzostwach świata. Wciąż był jednym z lepszych zawodników Wielkiej Brytanii, ale nie zbliżył się do osiągnięcia z 1992 roku. Do dziś jest to top jeśli chodzi o tych najmniej oczekiwanych mistrzów świata. Wielu uważa, że Havelock to nawet ten zdecydowanie najbardziej sensacyjny.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Szybka Kontra. Podsumowanie roku. Wskazujemy największych szczęśliwców oraz przegranych/INTERIA.TV/INTERIA.TV

      Mistrz świata chce być menedżerem w Polsce!

      Oficjalne media PGE Ekstraligi zapytały Gary'ego Havelocka, czy chciałby pracować jako menedżer polskiego klubu. Odpowiedź mocno zaskoczyła. - Jeśli jakiś polski klub szuka menedżera, to zgłaszam swoją kandydaturę. Chciałbym u was pracować. Obecnie nic mnie nie trzyma w Anglii. Moje dzieci są dorosłe, a z żoną się rozwiodłem. Jestem gotowy do pracy - powiedział wyraźnie zainteresowany były żużlowiec.

      Czy jakiś klub zdecyduje się na zatrudnienie Havelocka? To mimo wszystko mało realne. W PGE Ekstralidze prezesi wolą jednak sprawdzone osoby, które mają rozeznanie w realiach tej ligi. W niższych klasach rozgrywkowych zaś Havelock mógłby dostać pieniądze, które by go nie zadowalały. Pytanie jeszcze, jak chciałby do tego podchodzić. Może chodzi mu bardziej o zebranie doświadczenia. Wówczas pieniądze nie byłyby takie ważne.

      Równy start całej czwórki/Mateusz Biskup/Flipper Jarosław Pabijan
      Start biegu w Stralsund/Jarosław Pabijan/Flipper Jarosław Pabijan
      Równy start całej czwórki/Jarosław Pabijan/Flipper Jarosław Pabijan

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje