Partner merytoryczny: Eleven Sports

Awaria systemu. Stracili ćwierć miliona złotych

Texom Stal straciła gigantycznie pieniądze na niedzielnym meczu inaugurującym sezon 2. Ligi w Rzeszowie. Po godzinie działania padł system biletowy. W uruchomieniu nie pomagały kolejne restarty, a pod kasami były gigantyczne kolejki. W końcu zdecydowano, żeby kibiców wpuścić za darmo.

Trybuna stadionu w Rzeszowie
Trybuna stadionu w Rzeszowie/Paweł Wilczyński/Zdjęcia Paweł Wilczyński

Texom Stal Rzeszów rozbiła na inaugurację Enea Polonię Piła (60:30), ale kasa jest pusta mimo tłumów na trybunach.

Stal musi zapłacić, a na biletach nie zarobiła

Z jednej strony klub musi zapłacić zawodnikom ponad 100 tysięcy za zdobyte punkty. Z drugiej nie ma praktycznie żadnych przychodów z dnia meczu, bo padł system bramkowo-biletowy. Straty szacowane są na ćwierć miliona złotych.

- Już w piątek był problem ze sprzedażą karnetów, ale wtedy system naprawiono - mówi nam prezes Stali Michał Drymajło. - W sobotę wszystko działało, ale w niedzielę od rana znowu pojawiły się kłopoty. System zaskoczył około 10.15, ale działał tylko godzinę.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Rozmowa Interii. Najman zachwyca się 46-letnim mistrzem. WIDEO/INTERIA.TV/INTERIA.TV

      Żużlowy klub kupi sobie własny serwer?

      Stadion jest miejski, system należy do miasta i kiedy osoba z ratusza restartowała system, to na chwilę wszystko wracało normalności. Klub rozważa teraz zakup własnego serwera, żeby uniknąć takich sytuacji w przyszłości. Wygląda bowiem na to, że serwer może mieć za małą przepustowość.

      Na meczach piłki, gdzie przychodzi od 1 do 1,5 tysiąca ludzi, wszystko działa bez zarzutu. Na żużlowy mecz przyszło jednak co najmniej 4 tysiące. I tylko część kupiła bilety. Stal już podjęła decyzję, że ci, którzy kupili bilety, wejdą na następny mecz za darmo. Chodzi o to, żeby ci ludzie nie czuli się pokrzywdzeni.

      Stal zbudowała na ten sezon mocny zespół i chce atakować pierwszą ligę. Nic dziwnego, że na pierwszym mecz przyszły tłumy. Klub liczy, że na następnym spotkaniu będzie podobnie, że z ostatnich kłopotów wyjdzie mocniejszy.

      Podprowadzająca Texom Stali Rzeszów/Jakub Malec/Flipper Jarosław Pabijan
      Tim Soerensen/Romualds Rubenis/Flipper Jarosław Pabijan
      Kibice Texom Stali Rzeszów/Jakub Malec/Flipper Jarosław Pabijan

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje