To było ekspresowe spotkanie trwające niespełna godzinę. Obie zawodniczki aż sześć gemów nie chciały oddać swojego podania. Polka wpadła w opresję jako pierwsza, ale Kayla Day nie potrafiła wykorzystać dwóch break pointów. Co więcej emocje spowodowały, że 18-letnia Amerykanka popełniła dwa podwójne błędy oddając serwis Magdalenie Fręch. Łodzianka jak wyrachowana tenisistka nie zaprzepaściła okazji i zamknęła seta do 3. Druga partia była popisem gry Fręch. Agresywne zagrania i ciągłe wywieranie presji returnem na rywalce spowodowały, że Day nie wywalczyła nawet gema. Należy zauważyć bardzo dobre przygotowanie Polski do gry zarówno w ataku jak i obronie. 20-latka dobrze wyglądała też pod względem fizycznym. Fręch miała 16 kończących uderzeń przy 14 błędach własnych. Amerykanka popełniła ich aż 29, mając jedynie 13 wygrywających zagrań. Polka ani razu nie dała się przełamać i pewnie pokonała leworęczną rywalkę 6:3, 6:0. W swoim pierwszym występie w Australii Fręch wywalczyła awans do głównej drabinki wielkoszlemowego turnieju w Melbourne. Punkty zdobyte za przejście eliminacji (40 pkt) pozwolą polskiej zawodniczce awansować do TOP 150 rankingu WTA. 20-latka z Łodzi dołączyła do Agnieszki Radwańskiej i Magdy Linette w pierwszej rundzie, w której zmierzy się z dwukrotną ćwierćfinalistką AO Hiszpanką Carlą Suarez Navarro (WTA 39). Wielkoszlemowy Australian Open rozpocznie się 15 stycznia. Relacje na żywo w Eurosporcie 1, Eurosporcie 2 i usłudze Eurosport Player. Wynik 3. rundy eliminacji gry pojedynczej kobiet: Magdalena Fręch (Polska) - Kayla Day (USA) 6:3, 6:0 fira