Partner merytoryczny: Eleven Sports

Pogrom w Miami w środku nocy. Faworytka rozbita 6:0, 6:2. Czas na Linette

Magda Linette zaimponowała już w Miami, w pięknym stylu pokonała tu już dwie Rosjanki: Anastazję Pawluczenkową i Jekaterinę Aleksandrową. I gdy wydawało się, że może się szykować do kolejnego "maratonu" z Beatriz Haddad Maią, rozstawiona tu Brazylijka została rozbita na Hard Rock Stadium przez 215. obecnie w światowym rankingu Lindę Fruhvirtovą, przegrała z nią 0:6, 2:6. I to z Czeszką poznanianka zmierzy się w sobotę w trzeciej rundzie. Dostanie szansę do rewanżu za przegrany finał turnieju WTA.

Linda Fruhvirtova, Miami 2025
Linda Fruhvirtova, Miami 2025/Robert Prange/Getty Images

Magda Linette na razie imponuje swoją dyspozycją w Miami, a być może po raz pierwszy w tym roku zdoła w jednym turnieju rozegrać co najmniej cztery spotkania. Na razie zapewniła sobie trzy, bo na Florydzie w bliźniaczym stylu ograła dwie Rosjanki: Anastazję Pawluczenkową Jekaterinę Aleksandrową. Najpierw wygrywając tie-breaka, a później drugiego seta 6:2.

I wydawało się, że jej kolejną rywalką będzie Beatriz Haddad Maia, 28-letnia Brazylijka, dziś jeszcze 18. w rankingu WTA. Choć wyraźnie już słabnąca, notująca dużo słabsze wyniki niż w poprzednich miesiącach. Tyle że w meczu z 215. na liście Lindą Fruhvirtovą była w teorii faworytką. A tymczasem na głównej arenie sportowego kompleksu w Miami doszło do sporej niespodzianki.

WTA 1000 Miami Open. Linda Fruhvirtova rywalką Magdy Linette. Beatriz Haddad Maia została rozgromiona

Haddad Maia przechodzi kryzys - to już widać gołym okiem. Brazylijka potrafiła toczyć zacięte spotkania z największymi gwiazdami, sama była w TOP 10 światowego rankingu, jeszcze ostatniej jesieni. A na "hardzie" ograła nawet Igę Świątek. Tyle że coś się zacięło, wyniki są dla niej powoli kompromitujące. Do Australian Open przystąpiła mając w dorobku dwie przegrane w United Cup i jedną w Adelajdzie. W Melbourne dwie rundy przeszła, ale też nazwiska Julii Riery i Eriki Andriejewej nie robią wrażenia. Starsza z sióstr to nie Mirra, inne umiejętności.

A później Haddad Maia przegrała gładko z Weroniką Kudiermietową, zaczęła się jej czarna seria. Doszły przegrane w Dosze, Dubaju, Meridzie i Indian Wells. A teraz w Miami. Jej mecz w Kalifornii z Sonay Kartal, szczęśliwą przegraną po eliminacjach, trwał 68 minut, wygrała trzy gemy. W nocy polskiego czasu, bo starcie z Fruhvirtovą zaczęły w sesji wieczornej, już po północy naszego czasu, było jeszcze gorzej. Przegrała 0:6, 2:6.

Lindę Fruhvirtovą uważano za naszą południową granicą za wielki talent. W Miami debiutowała jeszcze jako 16-latka, trzy lata temu - z dziką kartą. I zadziwiła wszystkich. Przeszła trzy rundy, pokonała m.in. Elise Mertens i Wiktorią Azarenkę, wskoczyła wtedy do drugiej setki rankingu WTA. A jesienią tego samego roku była już w pierwszej setce, stało się to po turnieju WTA 250 w Chennai, w którym w finale pokonała... Magdę Linette.

Dziś Fruhvirtova jest 215. na świecie, ale wiadomo już, że zaliczy olbrzymi skok. Próbuje się odbudować, być może turniej na Florydzie stanie się znów takim przełomem.

Jej spotkanie z Haddad Maią było zaskakująco jednostronne. Brazylijka może nigdy nie imponowała serwisem, ale nie była to też jej słaba strona. W nocy w pierwszym secie wygrała zaledwie cztery piłki po swoich podaniach. Z 16. Na returnie było tylko odrobinę lepiej, ale nie wystarczyło do wygrania choćby jednego gema. Nie była nawet o punkt od tego stanu.

Po przerwie spisywała się lepiej, ale tylko w pierwszych swoich gemach. Gdy w piątym została przełamana na 2:3, wszystko znów się posypało. A po 73 minutach mecz się zakończył, po drugim asie Fruhvirtovej. - W meczach z nią trzeba być czujnym do samego końca - podkreślała Czeszka w pomeczowym wywiadzie.  W starciu z Linette może się spodziewać większego oporu. 

Iga Świątek - Beatriz Haddad Maia. Skrót meczu. WIDEO/Associated Press/© 2024 Associated Press
Beatriz Haddad Maia/AFP
Linda Fruhvirtova/Al Bello/Getty Images/AFP/AFP

INTERIA.PL

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
Dołącz do nas na:
instagram
  • Polecane
  • Dziś w Interii
  • Rekomendacje