Choć na przestrzeni całego Charity Cup Duda prezentował się różnie, to finalnie osiągnął on założone cele, zajmując w rundzie eliminacyjnej piąte miejsce, które dawało awans do ćwierćfinału. W nim najlepszy polski szachista bez większego problemu pokonał Davida Antona Guijarrę. Półfinałowy pojedynek był dla 23-latka prawdziwym testem, gdyż jego rywalem został Le Quang Liem. Wietnamczyk szczególnie dobrze spisał się w pierwszym etapie zmagań, wygrywając go. Wtedy obaj mieli okazję się ze sobą zmierzyć. Lepiej poradził sobie Liem, pokonując Polaka. Jan-Krzysztof Duda jednym zwycięstwem awansował do finału Spotkanie 1/2 finału Duda zaczął od gry czarnymi bierkami. Na początku wydawało się, że lepszą sytuację po debiucie ma szachista z Wietnamu, tak zresztą wskazywał silnik szachowy. Z czasem to uczestnik Turnieju Kandydatów zaczął być stroną dominującą. Wykorzystał on błąd rywala, po czym konsekwentnie realizował przewagę. W końcówce wicemistrz świata w blitzu miał przewagę pionka i figury, a rywal zmagał się także z niedoczasem, więc pozostało mu się poddać. Pierwsza partia okazała się kluczową w całej rywalizacji. Trzy kolejne pojedynki zakończyły się bowiem dość wczesnymi, jak na szachy szybkie, remisami. Duża w tym zasługa Polaka, który niwelował ataki przeciwnika, potrafił wychodzić z nieco trudniejszych pozycji, a także grać dobrze mimo braku czasu na zegarze. W czwartej partii Polak mógł nawet "dobić" przeciwnika, lecz krakowianin nie zrealizował wypracowanej przewagi. Jan-Krzysztof Duda zagra z Magnusem Carlsenem Dzięki zwycięstwu po raz pierwszy w karierze Jan-Krzysztof Duda awansował do finału turnieju rozgrywanego w ramach Meltwater Champions Chess Tour. Teraz przed nim rywalizacja z mistrzem świata w szachach klasycznych - Magnusem Carlsenem. Norweg świetnie zaprezentował się w półfinale, pokonując bardzo mocnego Lirena Dinga. Najpierw panowie dwukrotnie zaliczyli remis, ale potem dwie wygrane z rzędu odniósł Norweg. Finałowa potyczka składa się z dwóch spotkań składających się z czterech partii. Pierwsze odbędzie się w piątek, natomiast drugie w sobotę. Nie zmienia się czas, jaki zawodnicy otrzymają na wykonywanie posunięć. W razie konieczności o losach zwycięstwa zdecyduje tie-break.