Partner merytoryczny: Eleven Sports

Wstrząsające szczegóły śmierci Maradony. Umierał przez 12 godzin w agonii

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Na początku marca ruszyła rozprawa sądowa dotycząca śmierci Diego Maradony, a oskarżeni o nią są członkowie sztabu medycznego, którzy mieli dopuścić się poważnych zaniedbań. Tymczasem światło dzienne ujrzały wstrząsające szczegóły dotyczące ostatnich godzin życia legendy futbolu. Ujawniono bowiem pełną listę problemów zdrowotnych Argentyńczyka, który miał umierać przez blisko 12 godzin w olbrzymich męczarniach.

Diego Maradona
Diego Maradona/AFP

Diego Armando Maradona był absolutną legendą piłki nożnej. Nic więc dziwnego, że gdy w mediach pojawiła się informacja o śmierci Argentyńczyka, wieść ta wywołała ogromne poruszenie na całym świecie. Zmarł on w wieku 60 lat w prywatnym kompleksie w Tigre, gdzie przechodził okres rekonwalescencji po przebytej wcześniej operacji mózgu. 

Ponad cztery lata po wielkiej tragedii rodzina sportowca doczekała się sprawiedliwości - ruszyła bowiem rozprawa sądowa przeciwko medykom, którzy mieli dopuścić się zaniedbań i nieumyślnie spowodować śmierć mistrza świata z 1986 roku. Grozi im do aż 25 lat pozbawienia wolności. 

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      DJB: “Superliga prędzej czy później powstanie”. WIDEO/Do jednej bramki/POLSAT BOX GO

      Ujawnili wyniki sekcji zwłok Diego Maradony. Umierał przez wiele godzin w niewyobrażalnych mękach

      W trakcie postępowania ujawniono wyniki autopsji legendarnego piłkarza. Jak ujawniono w dokumentacji, Maradona miał umrzeć po 12 godzinach agonii, a oficjalną przyczyną śmierci był obrzęk płuc z niewydolnością serca i kardiomiopatią rozstrzeniową. Zdaniem biegłego sądowego Forensa Carlosa Mauricia Cassinelli zgon Argentyńczyka nie był nagły i niespodziewany. Jego serce w momencie śmierci było bowiem dwukrotnie większe niż u przeciętnego człowieka, a w organach zgromadziło się dodatkowe 4,5 litra wody. 

      "Serce było całkowicie pokryte tłuszczem i skrzepami krwi, które wskazują na agonię. To był pacjent, który przez wiele dni zbierał wodę. Takie coś było do przewidzenia. Każdy lekarz badający pacjenta by to znalazł" - przyznał mężczyzna, cytowany przez The Sun. 

      Tymczasem kilka dni temu media poinformowały o aresztowaniu byłego ochroniarza Maradony, Julio Corii. Mężczyzna oskarżony został o składanie fałszywych zeznań pod przysięgą i wkrótce po raz kolejny zostanie przesłuchany. Coria m.in. twierdził, że nie znał zajmującego się Maradoną neurochirurga Leopoldo Luque. Tymczasem ustalono, że panowie znali się doskonale, wymieniali liczne wiadomości na WhatsAppie i spotkali się nawet na wspólnie organizowanym grillu.

      Diego Maradona/AFP
      Diego Maradona - poprowadził reprezentację Argentyny do mistrzostwa świata w 1986 roku/AFP
      Diego Maradona/AFP

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje