Partner merytoryczny: Eleven Sports

Poruszenie wokół Aryny Sabalenki. Kibice nie mogą uwierzyć własnym oczom

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Aryna Sabalenka po zakończeniu Australian Open udała się na krótki urlop, aby naładować baterię przed kolejnymi ważnymi imprezami. 26-latka nie mogła jednak siedzieć bezczynnie i podczas wakacji nawiązała kolejną ciekawą współpracę. Jej efektami liderka światowego rankingu pochwaliła się w mediach społecznościowych. Na reakcję kibiców nie musiała wcale długo czekać.

Aryna Sabalenka na sesji zdjęciowej dla Flaunt
Aryna Sabalenka na sesji zdjęciowej dla Flaunt/Instagram/arynasabalenka/materiał zewnętrzny

Aryna Sabalenka z przytupem rozpoczęła nowy sezon, wygrywając turniej w Brisbane i docierając aż do finału Australian Open. Niestety, tym razem zawodniczce z Białorusi nie udało się jednak sięgnąć po końcowe trofeum na kortach w Melbourne. 26-latka po trzysetowej batalii musiała uznać wyższość Madison Keys. Amerykanka tym razem dołączyła do grona mistrzyń wielkoszlemowych. 

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration 0:00
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time 0:00
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • captions and subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Aryna Sabalenka o rywalizacji z Igą Świątek: Musimy trzymać się razem. WIDEO/AP/© 2024 Associated Press

      Aryna Sabalenka po raz kolejny zaskoczyła. Kibice nie powstrzymali się od komentarzy

      Liderka światowego rankingu kobiecego tenisa nie miała jednak zamiaru załamywać się po porażce z niżej notowaną przeciwniczką. Tuż po zakończeniu Australian Open udała się ona na krótki urlop, aby naładować baterię i przygotować się do kolejnych ważnych imprez. W tym czasie znalazła ona także czas na zrealizowanie ciekawego projektu. Po udanej współpracy z Harper’s Bazaar Białorusinka zdecydowała się na kolejną tego typu akcję - nawiązała bowiem współpracę z magazynem Flaunt i wzięła udział w odważnej sesji zdjęciowej. 

      Efektami ciężkiej pracy Aryna Sabalenka pochwaliła się za pośrednictwem mediów społecznościowych. "Jestem bardzo podekscytowana, że mogę być na okładce Flaunt - numer 196, Shadowplay" - przekazała na swoim profilu na Instagramie, dzieląc się z kibicami fotkami z sesji zdjęciowej. Tenisistka po raz kolejny udowodniła, że zna się na modzie i najnowszych trendach - przed aparatem stanęła bowiem w stylizacjach składających się z ubrań od topowych projektantów i domów mody, w tym m.in. Chanel, czy Louis Vuitton. Pierwsza rakieta świata podzieliła się także kulisami współpracy z magazynem.

      Na reakcję kibiców wcale nie trzeba było długo czekać. Byli oni zachwyceni pracą tenisistki. Wielu z nich zgodnie przyznało, że gdyby nie tenis, Aryna znakomicie odnalazłaby się w modelingu. "Okay modelko", "Królowa", "Nasza dziewczyna z okładki", "Tenisowa Brooke Shields", "Olśniewająca", "Aryna wymiata na korcie i poza nim" - czytamy w komentarzach. 

      W ramach tej współpracy Sabalenka udzieliła także obszernego wywiadu, w którym poruszyła wiele naprawdę ważnych tematów. Jednym z nich było radzenie sobie z porażkami, a więc coś, z czym mierzy się niemal każdy zawodowy sportowiec. "Nauka przegrywania to najtrudniejsza lekcja. (...) Ważne jest jednak, aby nadal cieszyć się życiem, nawet jeśli nie odnosisz sukcesów, jakich byś sobie życzyła na korcie" - podkreśliła Białorusinka w rozmowie z redakcją magazynu. 

      Już wkrótce Aryna Sabalenka - podobnie jak pozostałe zawodniczki z czołówki rankingu - wróci na kort. W lutym panie kontynuować będą rywalizację na kortach twardych. Czeka nas m.in. turniej w Abu Dhabi, Katarze i Dubaju. Przypomnijmy, że w ubiegłym roku Qatar Ladies Open wygrała Iga Świątek, która w finale pokonała Jelenę Rybakinę 7:6(8), 6:2.

      Aryna Sabalenka/AFP
      Aryna Sabalenka/AFP
      Aryna Sabalenka/AFP

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram

      Zobacz także