Od rywalizacji Feyenoordu Rotterdam z Interem Mediolan rozpoczęła się środa z 1/8 Ligi Mistrzów. Mecz reklamowano przede wszystkim jako "polski pojedynek", a to z uwagi na fakt, że zarówno Jakub Moder, jak i Piotr Zieliński znaleźli się w wyjściowych jedenastkach swoich drużyn. Holendrzy jeszcze przed pierwszym gwizdkiem arbitra skazywani byli na porażkę, chociaż w 1/16 wyeliminowali sam AC Milan. Liga Mistrzów. Feyenoord skarcony w 1. połowie. Inter wykonał plan minimum Dość niespodziewanie to Feyenoord od pierwszych minut grał odważniej, szybciej i przede wszystkim był stroną groźniejszą. Josep Martinez zastępujący Yanna Sommera w bramce raz za razem był niepokojony przez Holendrów. Brakowało im jednak konkretów w grze. A Inter Mediolan wyczekiwał swojej szansy i zadał cios w nieoczekiwanym momencie. Legenda uderzyła pięścią w stół. Cios w Trumpa, Zełenski otrzymał wsparcie Kapitalnym finiszem popisał się w 38. minucie Marcus Thuram, który ekwilibrystycznym uderzeniem wbił piłkę do siatki. Tym samym to "Nerazzurri" schodzili do szatni w zdecydowanie lepszych humorach. Bolesna pomyłka Zielińskiego. Inter jedną nogą w ćwierćfinale Z dobrej strony kilkukrotnie pokazał się w pierwszych 45 minutach Jakub Moder. Reprezentant Polski był jednym z najaktywniejszych graczy, ale mimo to nie udało mu się uchronić swojej drużyny od straty gola na 0:2. 25-latek zatrzymał strzał Piotra Zielińskiego, ale starszy kolega a kadry przytomnie dograł odbitą piłkę do Lautaro Martineza, a ten podwyższył wynik. W 56. minucie Moder był o włos od trafienia kontaktowego. Piłka po jego uderzeniu odbiła się jednak od poprzeczki i powędrowała za linię. Niecałe dziesięć minut później przed szansą na pogrążenie Feyenoordu stanął Piotr Zieliński. Polak miał okazję pokonać Wellenreuthera z jedenastego metra po faulu na Thuramie, ale uderzył bardzo słabo. Bramkarz wyczuł jego intencje i bez większego problemu sparował piłkę do boku. "Zielek" miał prawo mieć do siebie pretensje - gol na 3:0 de facto zamknąłby rywalizację tych drużyn już w pierwszym meczu i to w Rotterdamie. Wygrana 2:0 wywieziona z Holandii stawia mimo wszystko i tak "Nerazzurrich" w wyjątkowo uprzywilejowanej pozycji przed rewanżem w Mediolanie. Zarówno Moder, jak i Zieliński rozegrali pełne 90 minut i chociaż 30-latek nie wykorzystał karnego, obaj mogą ten mecz zapisać do udanych. Co za wieści przed mundialem 2026. FIFA szykuje ogromną zmianę