Szturm sił policyjnych ma związek z napaścią na funkcjonariuszy Policji Bezpieczeństwa Publicznego (PSP), do jakiej doszło 17 sierpnia 2024 roku. Mundurowi zostali wówczas ranni w trakcie meczu ligi portugalskiej Benfica - Casa Pia. Śledztwo w tej sprawie i identyfikacja sprawców trwały ponad pół roku. Nie wiadomo, dlaczego na szeroko zakrojoną akcję zdecydowano się akurat w dniu meczu z Barceloną w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Jak informuje "Mundo Deportivo", przeprowadzono przeszukania domów w Lizbonie, Setubal i Marco de Canaveses. Zatrzymano pięciu członków cieszącej się złą sławą grupy "No Name Boys". Benfica została ofiarą Lewandowskiego. Swoją "setkę" uczcił hat-trickiem i asystą Akcja policji w Lizbonie. Chcieli zobaczyć Barcelonę, trafili za kraty Skonfiskowano wiele przedmiotów, które służyły najprawdopodobniej do czynów o charakterze kryminalnym. Lista robi wrażenie: dwa karabiny maszynowe, amunicja różnego kalibru, kusza, dwie pałki teleskopowe, siedem noży typu butterfly. Do tego środki pirotechniczne w ogromnych ilościach. Zarekwirowane rzeczy ozdobione były emblematami lizbońskiego klubu oraz Hajduka Split, z którym kibice z Estadio Da Luz pozostają w zażyłych stosunkach. Początek spotkania Benfica - Barcelona o godz. 21:00. Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny znaleźli się w wyjściowej jedenastce "Dumy Katalonii. Relację live z tego spotkania możesz śledzić TUTAJ. Katalończycy gościli w Lizbonie w styczniu. Potykali się wówczas z Benficą w fazie ligowej LM. Konfrontacja zakończyła się porażką gospodarzy 4:5.