Niebywały pech polskiej siatkarki, fani łapią się za głowy. Klub zaskoczył komunikatem
Kontuzje to - niestety - nieodłączna część każdego sportu, nieistotne czy mówimy tu o dyscyplinach ekstremalnych, czy też może tych nieco "spokojniejszych". Czasami bywa jednak tak, że do urazów dochodzi w kuriozalnych wręcz okolicznościach, o czym najlepiej przekonała się ostatnio siatkarka Eco Harpoon LOS-u Nowy Dwór Mazowiecki Anna Bodasińska. Jej klub wydał oświadczenie, które mogło zdziwić wielu kibiców.
Eco Harpoon LOS Nowy Dwór Mazowiecki prezentuje się w bieżącej kampanii w pierwszoligowych zmaganiach siatkarek wręcz doskonale - w dotychczasowych 16 spotkaniach zespół ten triumfował łącznie 13 razy i zajmuje pozycję lidera tabeli, przy czym ostatnią porażkę odniósł dość dawno, bo 19 października.
Niestety od niedawna LOS musiał mierzyć się z pewnym osłabieniem - ze składu wypadła libero Anna Bodasińska, a powód takiego stanu rzeczy był cokolwiek nietypowy. Wszystko zostało wyjaśnione w opublikowanym w środę oświadczeniu.
Anna Bodasińska złamała rękę. Klub siatkarki wyjaśnił przebieg pechowego zdarzenia
Jak się okazało Bodasińska zmaga się obecnie z poważniejszą kontuzją - złamaniem ręki - a urazu doznała ona na treningu podczas... zabawy w berka. Absurdalny wręcz pech sprawił, że nie wzięła ona już udziału w potyczce z Enea Energetykiem Poznań.
"Bądźcie spokojni, Ania to niesamowity walczak więc liczymy, że wróci jeszcze na fazę zasadniczą, jednak jesteśmy pewni, że na play-off będzie gotowa w pełnym wymiarze" - napisano w klubowym komunikacie podkreślając, że siatkarka przeszła już niezbędną w tym przypadku operację. 26-latka otrzymała przy tym w mediach społecznościowych wiele słów wsparcia od fanów.
Wielki hit na zapleczu TAURON Ligi. Los powalczy o punkty z KS Piła
Wspominana już faza zasadnicza zakończy się tymczasem dokładnie 8 marca - LOS-owi pozostało na tym etapie do rozegrania już tylko osiem spotkań. Zawodniczki z Nowego Dworu Mazowieckiego od połowy grudnia skupiają się już wyłącznie na rywalizacji pierwszoligowej po tym, jak odpadły z Pucharu Polski po porażce z Radomką Radom w 1/8 finału.
Warto nadmienić, że podopieczne trenera Bartosza Kujawskiego w najbliższym czasie zmierzą się z KS Piła, a więc po pierwsze zespołem znajdującym się na drugiej lokacie tabeli, a po drugie z drużyną która jako ostatnia zdołała zwyciężyć LOS w lidze. Szykuje się wielki hit...
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje