Nasi kadrowicze w dobrym stylu zakończyli miniony sezon reprezentacyjny. Nikola Grbić spełnił marzenie wielu polskich kibiców i po raz pierwszy w XXI wieku "Biało-Czerwoni" wrócili z igrzysk olimpijskich z medalami na szyjach. Serb oczywiście cieszył się z sukcesu, lecz niemal natychmiast rozpoczął misję związaną z 2025 rokiem. Będzie on zresztą bardzo ważny dla czołowych zespołów, ponieważ za kilka miesięcy rozpoczną się mistrzostwa świata. Cel jest jasny - zdobycie kolejnego w historii krążka. Polacy zresztą specjalizują się w tym turnieju. W 2014 oraz 2018 roku nie mieli sobie równych. Niecałe trzy lata temu przed własną publicznością dopiero w finale zatrzymali ich Włosi. Nic więc dziwnego, że Nikola Grbić nie uznaje półśrodków. "Jeśli chodzi o pracę trenerską, to największym marzeniem na najbliższy rok, jest wygranie złotego medalu mistrzostw świata" - zapowiedział prosto z mostu selekcjoner "Biało-Czerwonych" na łamach "PlusLiga.pl". Wcześniej szkoleniowiec zapowiedział parę zmian w swoim sztabie, który jest równie ważną częścią reprezentacji. "Jeszcze nie skończyłem rozmów z osobami odpowiedzialnymi za organizację. Zanim zacznę indywidualne rozmowy z zawodnikami dotyczące kolejnego sezonu, chcę dopiąć kwestie organizacyjne" - mówił pod koniec listopada w wywiadzie dla "Siatka.org". I słowa dotrzymał, ponieważ w styczniu pojawiły się pierwsze konkretne przecieki dotyczące nowych osób w biało-czerwonych barwach. Nowy fizjoterapeuta oraz trener przygotowania motorycznego w polskiej kadrze Informacjami podzielili się z kibicami dziennikarze wspomnianej "Siatka.org". W kadrze znajdzie się nowy fizjoterapeuta (Mateusz Zimoch) oraz trener przygotowania motorycznego (Justin Ziółkowski). Pierwszy z panów obecnie pracuje w Ślepsku Malow Suwałki, a w przeszłości z jego usług korzystał utytułowany Chemik Police. Drugi z wymienionych specjalistów został określony jako "człowiek orkiestra". Dlaczego? "W wyniku braków kadrowych, które zostały spowodowane przez problemy zdrowotne kilku zawodników w jednym czasie, to właśnie trener przygotowania fizycznego ZAKSY wystąpił też jako siatkarz. Został wpisany do składu meczowego" - czytamy na łamach "Siatka.org". Chodzi o sytuację z poprzedniego sezonu. To dopiero początek wielkich zmian. Kolejne nazwiska kibice powinni poznać niebawem. Nikola Grbić ma jeszcze sporo czasu na dokonanie odpowiednich wyborów.