Kędzierzynianie wygrali wszystkie dotychczasowe spotkania bez straty seta. Gracze Grbicia już przed tym spotkaniem mieli zapewnione zwycięstwo w grupie E, ale nie zmienia to faktu, że chcieli odnieść kolejne trzypunktowe i trzysetowe zwycięstwo. Trener ZAKS-y, zdając sobie sprawę w różnicy między tymi zespołami, postanowił dać odpocząć kilku swoim kluczowym graczom. Z kwadratu dla rezerwowych spotkanie oglądali m.in:. Paweł Zatorski, Łukasz Wiśniewski, Aleksander Śliwka, czy Kamil Semeniuk, a bardzo szybko, jeszcze w pierwszym secie, dołączył do nich Benjamin Toniutti. Pierwszy set był pokazem siły mistrzów Polski. Ledwo mecz się zaczął, a już trener Vojvodiny Siniša Gavrančić musiał brać pierwszy czas, bo ZAKSA prowadziła 5:1. Czas wiele nie pomógł, chwilę później było 11:2, a partia skończyła się zwycięstwem polskiej drużyny 25:11! Za to już w drugim secie walki było więcej, a najwięksi serbscy optymiści na trybunach hali w Nowym Sadzie mogli nawet marzyć o wygraniu seta, bo gospodarze dorównywali mistrzom Polski. Jeszcze w końcówce ekipa Vojvodiny prowadziła 22:21, ale więcej punktów w tej partii już nie zdobyła. W końcówce kilkoma świetnymi zagrywkami popisał się Piotr Łukasik, czym bardzo pomógł swojej drużynie w podwyższeniu prowadzenia. W trzecim secie wszystko już wróciło do normy, ZAKSA od początku do końca prowadziła i bez większych problemów wygrała piąty mecz w tym sezonie w CEV Lidze Mistrzów bez straty seta. Tym razem emocji nie było, bo przez większą część tego seta kędzierzynianie wygrywali wyraźnie, a na końcu cieszyli się ze zwycięstwa w tym secie 25:18. W ostatnim pojedynku grupowym kędzierzynianie 19 lutego zmierzą się u siebie z niemieckim VfB Friedrichshafen. Vojvodina NS Seme Nowy Sad - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (11:25, 22:25, 18:25) Vojvodina: Vuk Todorović, Andrej Rudić, Nemanja Mašulović, Filip Kovačević, David Mehić, Aleksandar Blagojević - Nikola Lakčević (libero) - Boris Buša, Lazar Bajandić, Boško Bojičić. ZAKSA: Benjamin Toniutti, David Smith, Krzysztof Rejno, Simone Parodi, Piotr Łukasik, Arpad Baroti - Paweł Zatorski (libero) - Przemysław Stępień, Filip Grygiel, Korneliusz Banach (libero), Sebastian Warda, Kamil Semeniuk.