Rywalizacja Roberta Lewandowskiego z Kylianem Mbappe o miano króla strzelców ligi hiszpańskiej w sezonie 2024/25 trwa w najlepsze. Francuz w ósmej kolejce zdobył gola przeciwko Deportivo Alaves, ale za to doznał urazu, który wykluczy go z udziału w kilku spotkaniach. Robert Lewandowski natomiast znów trafił do siatki i w przeciwieństwie do Francuza będzie mógł zagrać w kolejnych spotkaniach ligi hiszpańskiej. Polak ma na koncie 7 goli, czyli o 2 więcej niż Kylian Mbappe. Jego sytuacja po 8 spotkaniach jest więc bardzo obiecująca. Polski dzień w Barcelonie. Najpierw wieści o Szczęsnym, później Lewandowski zrobił to Robert Lewandowski wyprzedził Urbana. Przeszedł do historii w nieco ponad 2 lata To jednak nie koniec osiągnięć Roberta Lewandowskiego. Polak po raz kolejny w swojej karierze zapisał się w historii piłki nożnej. Tym razem stał się najskuteczniejszym polskim piłkarzem w historii ligi hiszpańskiej. Do tej pory na szczycie listy polskich strzelców w LaLiga widniało nazwisko Jana Urbana. W barwach Osasuny i Realu Valladolid zdobył on 48 goli w tych rozgrywkach. Lewandowski walczył o to ponad dwa lata (gdyż do Barcelony dołączył latem 2022 roku), a w końcu wyprzedził swojego starszego rodaka i wskoczył na pierwsze miejsce w tym zestawieniu. Robert Lewandowski ma na koncie już 49 goli w lidze hiszpańskiej. Trudno przewidzieć, na jakiej liczbie w tym sezonie zatrzyma się jego licznik. Polak prezentuje zdecydowanie najlepszą formę od pierwszej połowy sezonu 2022/23 i strzela jak na zawołanie. W tym momencie zdobywa niemalże jednego gola na mecz, co daje wręcz kosmiczne prognozy. Jeśli utrzyma tempo, może okazać się poza zasięgiem nawet dla zdrowego Kyliana Mbappe grającego w Realu Madryt. W następnej kolejce FC Barcelona zagra z Osasuną w Pampelunie. Spotkanie to zostanie rozegrane 28 września. Tego dnia Robert Lewandowski będzie mógł zapolować na gola numer "50" w całej swojej karierze w lidze hiszpańskiej.