Lewandowski doznał naderwania mięśnia uda w poniedziałkowym meczu towarzyskim z Turcją w Warszawie, zakończonym wygraną Polaków 2-1. Jak przekazał we wtorek lekarz kadry Jacek Jaroszewski, doszło do naderwania mięśnia dwugłowego uda, które wykluczy go z udziału w pierwszym meczu turnieju - 16 czerwca z Holandią. - U Roberta Lewandowskiego doszło do naderwania mięśnia dwugłowego uda, które wykluczy go z udziału w pierwszym meczu turnieju. Robimy wszystko, by Robert mógł zagrać w drugim spotkaniu, przeciwko Austrii - podał Jaroszewski. Reprezentacja Polski. Michał Probierz zwrócił się do Ronalda Koemana To samo w środę powtórzył Probierz. - Na pewno nie zagra z Holandią, ale być może wróci na Austrię - powiedział podczas pierwszej konferencji prasowej w Hanowerze. Tymczasem zaczęły pojawiać się opinie, że to jest zasłona dymna, tak ma uważać Koeman, czyli selekcjoner Holendrów. - Nie znam go osobiście, więc trudno mi powiedzieć, jaki to jest człowiek. Znam go z boiska - fenomenalny piłkarz. Nie wiem jednak, co jest w jego głowie - mówił Probierz. Oczywiście szkoleniowiec Polaków zdaje sobie sprawę, że strata takiego piłkarza będzie trudna do wypełnienia. - Nie ma co ukrywać, że Robert jest bardzo ważną częścią tego zespołu i jest jednym z najlepszych zawodników na świecie - przyznał Probierz, który także zdradził, kto zastąpi napastnika w roli wyprowadzającego drużynę na boisko. Reprezentacja Polski. On zastąpi Lewandowskiego jako kapitan - Pod nieobecność Roberta Lewandowskiego Piotr Zieliński był kapitanem już w ostatnim meczu i teraz też tak zostanie - stwierdził. Pojedynek z Holandią odbędzie się 16 czerwca w Hamburgu o godzinie 15.00. Wszyscy w polskiej kadrze liczą, że "Lewego" uda się postawić na nogi do następnego meczu, który zostanie rozegrany pięć dni później w Berlinie, gdzie naszym rywalem będzie Austria. Kłopoty Lewandowskiego nie są jedynymi dla Probierza. Problemy zdrowotne mają także Paweł Dawidowicz i Karol Świderski, ale - jak sam selekcjoner powiedział - jest szansa, że obaj wystąpią z Holandią.