Kto wie, jak potoczyłaby się kariera Roberta Lewandowskiego, gdyby w 2012 r. inaczej przebiegły rozmowy między Manchesterem United a Borussią Dortmund. Lewandowski miał za sobą świetny sezon, w którym zdobył 22 bramki w 34 spotkaniach ligowych, a Borussia sięgnęła po mistrzostwo i Puchar Niemiec. Rozmowy transferowe z Manchesterem były już jednak zaawansowane, ponieważ Polak spotkał się z Aleksem Fergusonem, ówczesnym szkoleniowcem Anglików. Skoro doszło do takiej rozmowy, to można przypuszczać, że zgodę na nią dali również Niemcy. Rąbka tajemnicy w tej sprawie uchylił sam Lewandowski. - Sir Alex Ferguson chciał, żebym dołączył do Manchesteru. Byłem bardzo zainteresowany. Mogę nawet powiedzieć, że byłem gotowy. Ale Dortmund nie chciał mnie puścić. Jakoś specjalnie mnie to jednak nie zdenerwowało, ponieważ z Borussią wszystko układało się dobrze - podkreślał Lewandowski w rozmowie z France Football w 2020 roku. Zamiast przeprowadzki do Manchesteru, Polak został więc w Dortmundzie, gdzie pograł jeszcze dwa lata, a następnie na osiem sezonów przeniósł się do Bayernu Monachium. Tam sięgał po kolejne trofea, w tym to najważniejsze - Puchar Europy w sezonie 2019/2020. Latem ubiegłego roku Polak postanowił jednak spróbować sił poza Bundesligą i w kontrowersyjnych okolicznościach przeniósł się do Barcelony. M.in. po dwóch porażkach z Bayernem w grupie Ligi Mistrzów, Katalończycy zajęli trzecie miejsce w grupie i dziś muszą grać w Lidze Europy. I już w 1/16 finału trafili na niedoszły klub Lewandowskiego - Manchester United - z którym Polak zmierzy się po raz pierwszy w karierze! FC Barcelona - Manchester United. Gdzie i kiedy oglądać mecz? Spotkanie FC Barcelona - Manchester United w czwartek o godz. 18.45. Transmisja w Viaplay, relacja na Sport.Ineria.pl. Rewanż zaplanowano 23 lutego w Anglii. PJ