Wielki powrót do reprezentacji Polski. Wyczekiwanie trwało równo rok
Reprezentacja Polski z pewnością niestety nie cierpi na nadmiar jakości, szczególnie w linii obrony. Mimo tego Michał Probierz potrafił rezygnować z usług Matty'ego Casha nawet, gdy ten niekoniecznie był kontuzjowany. Wszystko wróciło jednak do normy, a Cash znów znalazł się wśród powołanych na mecz kadry. Co więcej, zagra w wyjściowym składzie w meczu z Litwą. Na ponowne założenie koszulki z orłem na piersi czekał równo rok.

Gdy Matty Cash oficjalnie otrzymał polskie obywatelstwo wydawało się, że być może Polska właśnie zyskała prawego obrońcę na lata i naturalnego spadkobiercę spuścizny, którą zostawił po sobie Łukasz Piszczek. To było naprawdę logiczne myślenie. Mowa w końcu o czołowym obrońcy Premier League, który w tamtym czasie nie był wcale bardzo daleko od gry w kadrze Anglii.
Cash zdecydował się jednak swoją reprezentacyjną przyszłość związać z biało-czerwoną koszulką z orłem na piersi, ale jak na razie nie jest to tak udana kariera reprezentacyjna, jak mogliśmy zakładać. W dużej mierze Cashowi w realizacji potencjału przeszkadzają kontuzje.
365 dni później. Matty Cash wraca do kadry Probierza
Te dotykały go szczególnie od momentu, gdy selekcjonerem został Michał Probierz, ale trzeba też przyznać, że nie zawsze prawy obrońca Aston Villi opuszczał zgrupowania z powodu problemów zdrowotnych. Choćby przed Euro 2024 selekcjoner mówił o kontuzji, z kolei ojciec Casha zaprzeczał tym doniesieniom i twierdził, że syn jest całkowicie gotowy do rywalizacji.
Mimo tego na Euro Casha nie oglądaliśmy. W oczach kibiców wytworzyła się być może nawet swoista atmosfera konfliktu na linii Probierz - Cash. Jeśli tak faktycznie było, to topór wojenny został zakopany wraz z marcowym zgrupowaniem eliminacji do mistrzostw świata 2026.
Prawy defensor zespołu z Villa Park pierwszy raz od równo roku dostał zaproszenie na zgrupowanie reprezentacji Polski. Ostatni raz Casha w koszulce z orzełkiem na piersi oglądaliśmy 21 marca 2024 roku. Wówczas 27-latek musiał opuścić zgrupowanie z powodu... kontuzji, której nabawił się w meczu z Estonią po ledwie 11 minutach na murawie.
Miało to miejsce 21 marca 2024 roku. Od tego momentu Cash w kadrze nie zaistniał. Równo 365 dni później prawy obrońca Aston Villi zagra w koszulce reprezentacji Polski ponownie, tym razem w wyjściowym składzie w meczu z Litwą. To dopiero szesnasty występ Casha w narodowych barwach.
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje