Stanowcza deklaracja reprezentanta tuż przed meczem. "Nie rozmawiałbym z państwem”
Reprezentacja Polski już w piątek rozpocznie walkę w eliminacjach mistrzostw świata 2026. W pierwszej kolejce kwalifikacji nasza kadra zagra na PGE Narodowym z Litwą. W oficjalnej czwartkowej konferencji prasowej udział wzięli selekcjoner Michał Probierz i obrońca Kamil Piątkowski. Ten drugi złożył dziennikarzom stanowczą deklarację.

Zgrupowanie reprezentacji Polski rozpoczęło się w poniedziałek. Tego dnia wszyscy kadrowicze byli już obecni w Warszawie. Najpierw odbyła się powitalna konferencja prasowa, w której udział wzięli selekcjoner Michał Probierz oraz kapitan Robert Lewandowski. Następnie grupa 12 zawodników wyszła na murawę PGE Narodowego, aby odbyć pierwszy trening. Pozostali piłkarze pracowali w hotelu.
W kolejnych dniach reprezentacja trenowała w komplecie. W czwartek kadrę czekały natomiast oficjalne aktywności UEFA. O 10:25 rozpoczęła się konferencja prasowa z udziałem trenera Probierza i Kamila Piątkowskiego.
Obrońca zapewnił dziennikarzy, że on i jego koledzy są dobrze przygotowani do piątkowej konfrontacji z Litwinami.
- Wszyscy dobrze przygotowywaliśmy się do meczu. Wiemy, co mamy robić na boisku i chcemy to pokazać w piątek. To jest mecz jak każdy inny. Nie lubię podchodzić do takich spotkań na takiej zasadzie, że rywal jest mniej wymagający. Trzeba zagrać na 120%, dać z siebie wszystko - stwierdził Piątkowski.
Reprezentacja Polski. Stanowcza deklaracja Piątkowskiego
Piątkowski złożył też stanowczą deklarację. Odniósł się do swojej aktualnej przynależności klubowej - od stycznia jest wypożyczony do tureckiej Kasimpasy.
- Dzięki temu, że odszedłem do Turcji, mogę być w tym miejscu, w którym jestem. Myślę, że gdybym został w Salzburgu na kolejne pół roku, nie rozmawiałbym teraz z państwem - przyznał Piątkowski.
Mecz Polska - Litwa rozpocznie się w piątek o 20:45.
Jakub Żelepień, Interia
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje