Reprezentacja Polski udanie rozpoczęła swoją nową erę. Erę, w której nie zobaczymy już w koszulce z orzełkiem na piersi dwóch wielkich legend naszej piłki, a więc Wojciecha Szczęsnego i Kamila Grosickiego. Ta dwójka w ostatnich kilku tygodniach ogłosiła bowiem koniec karier w kadrze, a bramkarz kompletnie pożegnał piłkę nożną. Niemieckie show na start nowej ery. Węgrzy na kolanach, demolka Następców jednak nie brakuje. Na stronie "Grosika" błyszczy Nicola Zalewski, a w bramce Michał Probierz dysponuje sporym urodzajem. W drużynie pozostał także Robert Lewandowski. W takim zestawieniu Polska wybrała się do Szkocji, aby tam rozpocząć swoją rywalizację o zwycięstwo w Lidze Narodów. Probierz ogłosił kadrę. Trzech odrzuconych Trzeba przyznać, że początek był udany, bo nasza kadra wygrała 3:2 z gospodarzami i zgarnęła niezwykle cenne trzy punkty. Niestety pojawiło się także trochę problemów zdrowotnych, w związku z czym wyczekiwanie na kadrę meczową było tym razem bardzo ważne i długie. Siedem goli w meczu Ligi Narodów. Przez chwilę pachniało sensacją Ta pojawiła się przed północą z soboty na niedzielę. Z boku rywalizację swoich kolegów z Chorwacją obejrzą: Mateusz Wieteska, Bartosz Mrozek i Mateusz Kowalczyk. Z kadrą nie ma już także Adama Buksy, który doznał kontuzji mięśniowej. Pierwszy gwizdek sędziego już o godzinie 20:45. Relacja tekstowa na żywo na Sport.Interia.pl.