Matty Cash dowiedział się o meczu Legii z Chelsea. Jego reakcja może zaskoczyć
W poniedziałek rozpoczęło się zgrupowanie reprezentacji Polski. W nocy na kanale Łączy nas Piłka pojawił się vlog z pierwszego dnia kadry w Warszawie. W początkowej części filmik pokazuje krótkie rozmowy z kolejnymi przyjeżdżającymi piłkarzami. Wracający do drużyny narodowej Matty Cash zapytał kitmana Pawła Kosedowskiego o sytuację Legii Warszawa. Defensor Aston Villi dowiedział się, że "Wojskowi" zagrają w Lidze Konferencji z Chelsea.

Około 4:00 rano na kanale Łączy nas Piłka w YouTube pojawił się vlog z pierwszego dnia zgrupowania reprezentacji Polski przed meczami z Litwą i Maltą. W poniedziałek odbyła się konferencja prasowa Michała Probierza i Roberta Lewandowskiego, wieczorem był trening na PGE Narodowym. Filmik zaczął się jednak od stałego punktu programu na początek, czyli przyjazdu zawodników indywidualnie do hotelu. "Lewy" od jednego z młodych kibiców otrzymał reprezentacyjną białą koszulkę "własnej roboty".
Już w budynku Jan Bednarek opowiadał przed kamerą o swoim czwartym w karierze wstrząśnieniu mózgu (doznał go w meczu z Liverpoolem 8 marca), a Matty Cash zaczął konwersację z kitmanem zespołu, Pawłem Kosedowskim.
- Cześć przyjacielu, jak u ciebie? Chwilę mnie nie było. Dobrze tu wrócić - rozpoczął, nawiązując do faktu, że nie był na żadnym zgrupowaniu od marca zeszłego roku. Miał powołanie na jedno z jesiennych, ale w przyjeździe przeszkodził uraz.
- Dobrze cię widzieć - odpowiedział w równie przyjaznym tonie kitman. Następnie piłkarz zapytał go, jak obecnie radzi sobie Legia Warszawa. To nie było przypadkowe, bo ojciec Kosedowskiego był pięściarzem Legii i reprezentacji Polski, zdobył brązowy medal igrzysk olimpijskich 1980 w Moskwie. - Nie pytaj - odparł kierownik techniczny, prawdopodobnie pijąc do nierównych wyników stołecznego klubu w Ekstraklasie. W siedmiu kolejkach rozegranych od lutego wygrał on dwa mecze, kolejne dwa zremisował, a trzy przegrał. To wirtualnego podium traci 10 punktów.
Matty Cash sugeruje problemy Chelsea w Warszawie. Mówi o ścianie kibiców
Kosedowski wspomniał jednak defensorowi Aston Villi, że podopieczni Goncalo Feio zmierzą się z Chelsea w 1/4 finału Ligi Konferencji. - Jedziemy na Stamford Bridge - zaznaczył.
- Oo, trafili na Chelsea? Są dwa mecze, u siebie i na wyjeździe, nie? To będzie dobre. Chelsea na Legii? Na tę wielką ścianę (kibiców - red.)? Chelsea będzie... (wykonuje gest machający dłonią, sugerujący bycie pod wrażeniem sprawiającym dyskomfort - red.) - odparł Cash. Wie co mówi, bo sam z Aston Villą przyjechał na Łazienkowską 21 września 2023 roku i przegrał 2:3.
Pierwsze starcie w Warszawie 10 kwietnia o 18:45. Rewanż w Londynie tydzień później o godzinie 21:00.