Lewandowski opuścił trening, Probierz nie miał wyboru. Wszystko już jasne
Reprezentanci Polski dotarli już na marcowe zgrupowanie, gdzie przygotowują się do meczów kwalifikacyjnych do mistrzostw świata. Spory niepokój kibiców wywołał jednak fakt, że we wtorkowym treningu nie uczestniczył Robert Lewandowski. Absencja kapitana Biało-Czerwonych wywołała liczne spekulacje. Jak się okazuje, Michał Probierz nie miał wyboru i zdecydował się podjąć decyzję o odsunięciu 36-latka od treningu.

Wiele miesięcy upłynęło od ostatniego spotkania reprezentacji Polski. W listopadzie Biało-Czerwoni przegrali 1:2 na PGE Narodowym ze Szkocją, co przypieczętowało ich spadek z najwyższej dywizji Ligi Narodów. Fatalne rezultaty ze Szkocją, a wcześniej Portugalią muszą pójść jednak w zapomnienie, bo na horyzoncie są już kolejne wyzwania.
Niepokojące obrazki ze zgrupowania. Lewandowski nie trenował z drużyną
W marcu Polacy rozpoczną walkę w kwalifikacjach do mistrzostw świata, a ich pierwszymi rywalami będą Litwa i Malta. Kibice oczekują dwóch pewnych zwycięstw, jednak na kilka dni przed pierwszym starciem zapanował wśród nich niepokój. Wszystko w związku z absencją Roberta Lewandowskiego.
Kapitan Biało-Czerwonych nie wziął udziału we wtorkowym treningu, co momentalnie wywołało sporą polemikę w mediach. Poza 36-latkiem razem z resztą drużyny w zajęciach udziału nie brali Mateusz Skrzypczak, Jakub Moder, Bartosz Slisz oraz Sebastian Szymański. Zamiast tego cała piątka odbyła jedynie trening regeneracyjny.
Rzecznik prasowy kadry uspokaja. "Piłkarze są zdrowi"
Dziennikarze redakcji "Sport.pl" stosunkowo szybko ustalili, że powodów do niepokoju nie ma, a absencja wspomnianych zawodników była podyktowana wyłącznie decyzją Michała Probierza. Można uznać, że selekcjoner poniekąd nie miał wyboru - postanowił dać nieco więcej odpoczynku piłkarzom, którzy jeszcze w niedzielę rywalizowali w swoich ligach.
Są zdrowi, ale zostali w hotelu. Mają tam zajęcia regeneracyjne
~ poinformował rzecznik reprezentacji Emil Kopański
Lewandowski miał w nogach pełne 90 minut wyniszczającej rywalizacji z Atletico Madryt, zakończonej zwycięstwem Barcelony 4:2. Sebastian Szymański natomiast wszedł z ławki w meczu Fenerbahce z Samsunsporem. Na wzięcie udziału w treningu zdecydował się natomiast Mateusz Bogusz, który na zgrupowanie leciał z Meksyku i zameldował się jako ostatni z kadrowiczów.
Przed reprezentantami Polski jeszcze środowe zajęcia, a w czwartek oficjalny, przedmeczowy trening. W piątek 21 marca na PGE Narodowym o godzinie 20:45 rozpocznie się mecz z Litwą.
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje