El. Euro 2016. Gibraltar - Irlandia 0-4
Irlandczycy wygrali z Gibraltarem 4-0 i awansowali na trzecie miejsce w tabeli. Dzięki temu pozostają w grze o Euro 2016.

Już początek meczu Gibraltar - Irlandia należał do gości. Widać było różnicę klas, bo przecież gospodarze to półamatorzy. Irlandyczycy zaatakowali agresywnie, ale piłka nie chciała wpaść do siatki. W dziewiątej minucie odbiła się nawet od poprzeczki po strzale głową i wciąż było 0-0.
Wydawało się, że gole są tylko kwestią czasu. Gibraltar wyprowadzał nieliczne kontry, ale przede wszystkim postawił na twardą grę w defensywie. Widać jednak, że gospodarze nie mieli zbyt wielu argumentów piłkarskich.
W 12. min. piłka wreszcie wpadła do siatki Gibraltaru, ale sędzia podniósł chorągiewkę, bo Walters był na spalonym.
Przełamanie przyszło w 27. min. Cyrus Christie ruszył prawą stroną, zwiódł dwóch zawodników i już w polu karnym ładnie uderzył zewnętrznym podbiciem i goście prowadzili. Od tego momentu grało im się zdecydowanie łatwiej.
Do przerwy wynik nie uległ zmianie. Dzięki niemu Irlandczycy przesuwają się na trzecie miejsce w tabeli, kosztem Szkocji.
Po zmianie stron błyskawicznie rozpoczęli Irlandczycy. Robbie Keane wpakował piłkę do pustej bramki i goście prowadzili już dwoma golami.
Nie minęły trzy minuty, a było już 0-3. Pewnie rzut karny wykorzystał Keane.
Piłkarze Gibraltaru opadali z sił, a przewaga gości była bardzo wyraźna. Irlandczycy byli zdecydowanie lepsi i tylko kwestią czasu były kolejne gole. W 79. min. na 4-0 strzelił Shane Long. Pewne uderzenie głową nie dało szans bramkarzowi gospodarzy.
Gibraltar - Irlandia 0-4 (0-1)
Gole: Christie 27. min., Keane 49., 51. - karny, Long 79.
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje