Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 13 razy. Jedenastka Bałtyku Gdynia wygrała aż osiem razy, zremisowała raz, a przegrała tylko cztery. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy GKS-u Przodkowo w 17. minucie spotkania, gdy Dawid Klawikowski strzelił pierwszego gola. W 30. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Fabiana Lengiewicza z Bałtyku Gdynia, a w 39. minucie Mateusza Dąbrowskiego z drużyny przeciwnej. Zespół Bałtyku Gdynia ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka GKS-u Przodkowo, zdobywając kolejną bramkę. W 42. minucie nie dał szans obrony bramkarzowi Łukasz Stasiak. W 66. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Adriana Liberackiego z Bałtyku Gdynia, a w 75. minucie Dawida Patelczyka z drużyny przeciwnej. Dawid Szałecki wywołał eksplozję radości wśród kibiców GKS-u Przodkowo, strzelając kolejnego gola w 78. minucie spotkania. Na cztery minuty przed zakończeniem starcia sędzia przyznał kartkę Michałowi Marczakowi z drużyny Bałtyku Gdynia. W ostatnich minutach spotkania na boisku atmosfera była rozgrzana. W 90. minucie kolejną bramkę dla zespołu GKS-u Przodkowo zdobył Paweł Czychowski. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 4-0. Drużyna GKS-u Przodkowo zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała 15 celnych strzałów. Arbiter w pierwszej połowie pokazał jedną żółtą kartkę zawodnikom Bałtyku Gdynia, natomiast w drugiej dwie. Piłkarze GKS-u Przodkowo otrzymali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, a w drugiej dostali tyle samo. Jedenastka GKS-u Przodkowo nie skorzystała ze zmian. Drużyna Bałtyku Gdynia również nie skorzystała ze zmian.