Partner merytoryczny: Eleven Sports

​Premier League. Manchester United. Bruno Fernandes jak Eric Cantona?

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Wpływ Bruno Fernandesa na grę Manchesteru United jest wręcz rewelacyjny. Czy Portugalczyk powtórzy wyczyn Erica Cantony i poprowadzi "Czerwone Diabły" do tytułu mistrzowskiego? Paul Ince widzi pewne podobieństwa pomiędzy tymi dwoma piłkarzami.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Prawda Futbolu. "Bajkowa dopietta" Piotra Zielińskiego. Wideo/INTERIA.TV/INTERIA.TV

      Paul Ince był członkiem drużyny, która przerwała 26-letnie oczekiwanie na zdobycie tytułu mistrzowskiego przez Manchester United. - Cantona przyszedł i okazał się brakującym elementem układanki. Jego bramki i asysty sprawiły, że wszyscy poprawiliśmy swoją grę. Myślę, że tego samego dokonuje Fernandes. Tak samo wygląda sprawa z ważnymi golami - Cantona też je strzelał, kiedy mecz nie przebiegał po myśli zespołu i piłkarze nie widzieli, co zrobić, żeby piłka wpadła do siatki - powiedział Ince, cytowany przez Sky Sports.

      Wpływ Bruno Fernandesa na grę "Czerwonych Diabłów" jest niesamowity. - Nie sądzę, żeby w tym roku był tak imponujący, ale nadal jest kluczowym zawodnikiem w drużynie i nadal jest talizmanem. Czasami możesz go nie widzieć przez 25 minut, jednak on zawsze ma tę techniczną zdolność do zrobienia czegoś magicznego we właściwym czasie. Niezależnie od tego, czy jest to rzut karny, wspaniałe podanie, czy rzut wolny - zawsze coś zrobi, więc nie możesz go pominąć przy wyborze składu na żaden mecz - dodał Ince. 

      Czy lider Manchesteru United może poprowadzić zespół do tytułu jak przed laty Cantona? - Eric wszedł do zespołu, w którym byliśmy pod presją zdobycia tytułu. Manchester United w tym roku nie jest pod presją, ponieważ nie spodziewaliśmy się, że będą rywalizować z Liverpoolem czy Manchesterem City. Teraz ta presja będzie większa, bo powoli czują, że mogą zdobyć mistrzostwo. To cecha wielkiego piłkarza. Nie mówię, że Fernandes nie poprowadzi ich do tytułu, ma jakość, aby tego dokonać - podsumował były piłkarz "Czerwonych Diabłów".

      Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie!

      Bruno Fernandes celebruje trafienie w starciu z FC Brugge/Oli Scarff/AFP

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje