Znamy kolejnego uczestnika mundialu. Japonia już pewna awansu

Japonia jako pierwszy kraj z kwalifikacji zagwarantowała sobie miejsce w przyszłorocznych mistrzostwach świata. W Azji rozgrywki kwalifikacyjne podzielone są na aż pięć rund. W pierwszym rozegranym w październiku 2023 roku odpadło 10 najsłabszych drużyn. W drugim 36 reprezentacji podzielono na dziewięć grup, z których awans do dalszej fazy uzyskała połowa. Aktualnie trzeci etap wchodzi powoli w decydującą fazę. W trzech sześciozespołowych grupach dwie najlepsze zyskują bezpośredni awans na mundial. Miejsce wśród dwóch najlepszych po zaledwie siedmiu z 10 kolejek w swojej grupie zagwarantowała sobie właśnie Japonia, która po zwycięstwie nad Bahrajnem 2:0 ma już bezpieczny zapas punktowy.

Japonia zatem dołączyła do grona państw gospodarzy (USA, Kanada, Meksyk), które mają zagwarantowany udział na przyszłorocznych mistrzostwach świata.

Pozostałe zespoły z ich grupy mogą walczyć teraz realnie tylko o drugie z promowanych awansem miejsc. Będzie to Australia, Chiny, Bahrajn, Arabia Saudyjska lub Indonezja. Reprezentacje z miejsca trzeciego i czwartego przejdą do czwartej rundy kwalifikacji, którą będą mecze barażowe. 

Azja powoli kończy. Europa dopiero zaczyna

Dla porównania w Europie kwalifikacje dopiero się rozpoczynają. Polacy w swojej grupie o awans powalczą z Litwą, Maltą, Finlandią i przegranym spotkania ćwierćfinałowego Ligi Narodów Hiszpania - Holandia. Bezpośredni awans uzyska tylko zwycięzca grupy. Drugi zespół będzie musiał walczyć o mundial w barażu.

"Biało-Czerwoni" swój pierwszy mecz rozegrają w piątek 21 marca o godz. 20:45 w Warszawie z Litwą. Będzie to pierwsze z ośmiu grupowych starć. 

Mistrzostwa świata rozpoczną się 11 czerwca 2026, a zakończą 19 lipca. Na turnieju wystąpi rekordowe 48 reprezentacji. Mistrzostwa bronić będzie reprezentacja Argentyny.