Gospodarze wyszli na prowadzenie po strzale z rzutu karnego Lucho Gonzaleza. W 8. minucie Pepe Reina wyszedł z bramki i sfaulował Tarika Sektiouiego, a sędzia podyktował "jedenastkę". Szybko wyrównał "główką" Dirk Kuyt (asystował Sami Hyypia). W pierwszej połowie gospodarze częściej atakowali. Oddali aż 10 strzałów, przy 2 Liverpoolu. Od 57. minuty "The Reds" musieli radzić sobie w dziesiątkę. Drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę zobaczył Jermaine Pennant. Przewaga gospodarzy rosła, ale zespół Rafaela Beniteza nie dał sobie strzelić drugiego gola. Przemysław Kaźmierczak obejrzał cały mecz z ławki rezerwowych FC Porto. GRUPA A FC Porto - FC Liverpool 1:1 (1:1) Bramki: 1:0 Lucho Gonzalez (8. z karnego), 1:1 Kuyt (17.). Żółte kartki: Bosingwa - Pennant, Torres, Kuyt, Mascherano. Czerwona - Pennant (57. minuta - druga żółta za faul). Sędziował: Lubosz Michel (Słowacja). FC Porto: Nuno - Bosingwa, Joao Paulo, Bruno Alves, Fucile - Paulo Assuncao, Lucho Gonzalez, Raul Meireles (64. Farias ) - Sketioui (64. Gonzalez), Lisandro Lopez, Quaresma. Liverpool: Reina - Finnan, Carragher, Hyypia, Arbeola - Pennant, Gerrard, Mascherano, Babel (85. Fabio Aurelio) - Torres (76. Voronin), Kuyt.