Partner merytoryczny: Eleven Sports

"Trudno się pogodzić". Simeone nagle wrócił do decyzji Marciniaka, w tle hit z Barceloną

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Zawodnicy Atletico Madryt podejmą w niedzielę lidera Primera Division, czyli FC Barcelona, w hicie 28. kolejki hiszpańskiej ekstraklasy. "Będziemy zmęczeni i poobijani po ciężkiej walce z Realem, ale damy z siebie wszystko, co nam zostało" - zapewnił trener "Los Colchoneros" Diego Simeone, który... dał jasny sygnał, że decyzja Szymona Marciniaka z potyczki z "Los Blancos" dotycząca karnego Juliana Alvareza wciąż go nieco boli.

Diego Simeone nie był zadowolony po decyzji Szymona Marciniaka z meczu jego Atletico z Realem w Lidze Mistrzów
Diego Simeone nie był zadowolony po decyzji Szymona Marciniaka z meczu jego Atletico z Realem w Lidze Mistrzów/AFP

W tabeli Primera Division rozpędzona Barcelona Roberta Lewandowskiego i Wojciecha Szczęsnego ma 57 punktów oraz jeden mecz zaległy (z Osasuną Pampeluna). Wicelider Real Madryt również zgromadził 57, a trzecie Atletico - 56.

W niedzielę o godz. 21.00 odbędzie się ważne spotkanie dla losów walki o tytuł. Atletico podejmie "Dumę Katalonii", z którą rywalizuje obecnie również w półfinale Pucharu Hiszpanii (w pierwszym meczu było 4:4, rewanż w Madrycie 2 kwietnia).

Oba zespoły wystąpiły w środku tygodnia w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Drużyna Szczęsnego i Lewandowskiego we wtorek wyeliminowała Benficę Lizbona, natomiast Atletico dzień później rozegrało 120 minut i rzuty karne w derbowym hicie z Realem. Awans wywalczyli "Królewscy", którzy wygrali serię "jedenastek" 4-2.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Rangers FC - Fenerbahce Stambuł. Skrót meczu. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport

      Diego Simeone wciąż nie może się pogodzić z porażką z Realem. Decyzja Marciniaka rozpętała burzę

      "Rojiblancos" przystąpią więc do starcia z Barceloną zmęczeni i rozczarowani. W serii rzutów karnych Szymon Marciniak - po analizie VAR - nie uznał trafienia Juliana Alvareza, który podczas swojej próby dotknął piłki dwukrotnie. To wzbudziło protesty przedstawicieli Atletico, którzy zwrócili się nawet do UEFA.

      "Szczerze mówiąc, nie jest łatwo pogodzić się ze sposobem, w jaki przegraliśmy ten mecz. Nie możemy okłamywać samych siebie" - przyznał Simeone.

      Podkreślił, że Barcelona - po jednym dniu odpoczynku więcej - może mieć przewagę zarówno fizyczną, jak i mentalną.

      "W niedzielę zmierzymy się z wielkim rywalem. Wyobrażam sobie, że piłkarze Barcelony chcieli, aby nasze spotkanie (z Realem - PAP) trwało jak najdłużej i aby doszło do rzutów karnych" - powiedział Simeone.

      "Wyjdziemy na boisko zmęczeni i poobijani po ciężkiej walce w meczu, który wymagał od nas całkowitego poświęcenia, ale damy z siebie wszystko, co nam zostało" - dodał.

      Jeszcze mniej czasu na odpoczynek niż Atletico będzie miał Real. "Królewscy" już w sobotę o 18.30 zagrają na wyjeździe z piątym w tabeli Villarreal CF.

      bia/ co/

      Szymon Marciniak/PAUL ELLIS/AFP
      Diego Simeone/Alvaro Medranda / NurPhoto / NurPhoto via AFP/AFP
      Wojciech Szczęsny / Robert Lewandowski/BRUNO DE CARVALHO / BRAZIL PHOTO PRESS / JOSE BRETON/AFP

      PAP

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje