Celtic i Boruc na deskach!

Ledwie dwie minuty później Boruca pokonał Włoch Cristiano Lucarelli. Ukraińscy górnicy przedarli się lewą stroną, skąd piłka została dośrodkowana, a Lucarelli piękną główką w prawy róg zmusił do kapitualcji Artura po raz drugi. Nieco wcześniej Lucarelli popisał się próbą przelobowania Boruca. Zabrakło mu centymetrów, by się powiodło.

Mariusz Lewandowski od początku był pewnym punktem środka pola Ukraińców. Maciej Żurawski siedział wówczas w rezerwie.

Celtic przebudził się dopiero po upływie pół godziny. Wówczas pierwszy strzał w kierunku, bo jeszcze nie na bramkę Andrija Pjatowa oddał Australijczyk Scott McDonald. O wiele groźniejsze było następne uderzenie głową z pięciu metrów Jana Vennegoora of Hesselinka, po którym futbolówka przeszła nad poprzeczką.

W II połowie na murawie wróciły rządy ukraińskie. W 54. min po pięknej wrzutce Lewandowskiego powinno być już 3:0, ale Brandao przekombinował - miast strzelać w sytuacji sam na sam podawał głową na prawo. Tyle że do nikogo. W końcówce Boruc ratował Celtów przed stratą kolejnych goli.

Na ostatnie pięć minut Gordon Strachan wpuścił Macieja Żurawskiego w miejsce Hesselinka. Zaraz po wejściu "Żurawia" najlepszą okazję do zdobycia gola dla Szkotów zmarnował wprowadzony po przerwie Nowozelandczyk Chris Killen.

Szachtar Donieck - Celtic Glasgow 2:0 (2:0)

Strzelcy bamek

1:0 Brandao (6.), 2:0 Lucarelli (8.).

Szachtar: Pjatow - Srna ŻK, Hubschman, Kucher, Rat - Ilsinho, Lewandowski, Jadson (65. Castillo), Fernandinho (86. Duljaj) - Brandao, Lucarelli (70. Gładkij).

Celtic: Boruc - Naylor, Caldwell, Wilson, McManus - Brown ŻK, Donati, Nakamura (65. McGeady), Hartley - McDonald (68. Killen), Hesselink (85. Żurawski).

Zobacz relacje na żywo!