Partner merytoryczny: Eleven Sports

Coś złego dzieje się z Igą Świątek. Sama przyznała. "Już tego nie pamiętam"

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Iga Świątek ma za sobą kolejny mecz, o którym zapewne będzie chciała jak najszybciej zapomnieć - oczywiście poza wyciągnięciem wniosków z porażki. Mirra Andriejewa po raz drugi w tym roku pokonała polską tenisistkę i awansowała do finału Indian Wells. Po spotkaniu Świątek w rozmowie z Żelisławem Żyżyńskim z Canal+ wyznała, jaką największą różnicę dostrzegła między grą swoją, a rywalki.

Iga Świątek wyznała, że już od dawna nie czuje luzu w grze
Iga Świątek wyznała, że już od dawna nie czuje luzu w grze/ Clive Brunskill / Robert Prange/Getty Images/Getty Images

Żelisław Żyżyński, wstawiając swoją rozmowę z Igą Świątek po porażce z Mirrą Andriejewą od razu podkreślił, że nie był to wywiad łatwy. Polka od dłuższego czasu szuka swojej optymalnej formy i do tej pory nie  zagrała w finale żadnego z czterech największych turniejów w tym sezonie. 

Ostatni tytuł Iga Świątek zdobyła na Rolandzie Garrosie. Owszem, był to sukces niesamowicie ważny i spektakularny, ale przerwa od triumfów Polki powoli robi się niepokojąco długa. A wydaje się, że im jest dłuższa, tym Świątek bardziej zatraca się w swoich problemach. 

Bolesne wyznanie Świątek. "Nie pamiętam, kiedy zagrałam taki mecz"

W rozmowie z Żyżyńskim wiceliderka rankingu była krytyczna wobec swojego występu. Podkreśliła, że nie zagrała beznadziejnie, ale bez ogródek przyznała, że Andriejewa była od niej lepsza na korcie. Zdobyła się również na wyznanie, które brzmi dość niepokojąco. 

- Widać, że ona gra bez oczekiwań i czasami na luźnej ręce, a ja w decydujących momentach... No nie pamiętam, kiedy ostatnio zagrałam taki mecz, że miałabym po prostu luźną rękę, żeby zaryzykować i żeby ta piłka weszła - wyznała Iga Świątek

- Gdy spróbuje ro zrobić w decydujących momentach, to wychodzi jak szarpanie. Trudno wytłumaczyć to komuś, kto nie gra w tenisa, ale spróbuje właśnie w tych decydujących momentach zrobić trochę więcej roboty, aby być solidniejszą i takie mecze odwracać - dodała. 

Wiele wskazuje na to, że problemy Igi Świątek na korcie nie wynikają wyłącznie z powodów czysto sportowych. Mamy bowiem do czynienia z jedną z najlepszych, jeśli nie najlepszą z grających obecnie tenisistek świata. Polka musi odnaleźć swoją najlepszą formę psychiczną, z której była doskonale znana w poprzednich sezonach. Wówczas problemy wrócą. 

Słowa Igi Świątek, która twierdzi, że już nie pamięta meczu rozegranego na wspomnianej "luźnej ręce" brzmi w tym momencie bardzo niepokojąco. Pozostaje wierzyć, że ten stan rzeczy zmieni się jak najszybciej.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Francisco Cerundolo - Carlos Alcaraz. Skrót meczu. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport
      Iga Świątek/Clive Brunskill/Getty Images/AFP/AFP
      Iga Świątek, Mirra Andriejewa/Clive Brunskill/Getty Images/AFP/AFP

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje