Partner merytoryczny: Eleven Sports

Sensacyjna porażka Barcelony. 47 strzałów i wszystko na nic, to się nie zdarzyło od 622 dni

47 strzałów, 13 uderzeń celnych i wszystko na nic. FC Barcelona Femeni w sobotę doznała sensacyjnej porażki w meczu z Levante. Żeńska drużyna Barcy rokrocznie wygrywała ligę, nie przegrywając ani jednego meczu. Ta passa została po 622 dniach nieoczekiwanie zakończona. Kompletnie bezradna była tym razem Ewa Pajor. FC Barcelona przegrała 1:2, ale jej przewaga w tabeli ligowej nad resztą stawki wciąż jest znaczna.

Aitana Bonmati i trener Barcelony Femeni, Pere Romeu
Aitana Bonmati i trener Barcelony Femeni, Pere Romeu/MATTHIEU MIRVILLE / Matthieu Mirville / DPPI via AFZUMA/NEWSPIX.PLP / /AFP

Swego czasu FC Barcelona mogła pomarzyć jedynie o wynikach osiąganych przed żeńską drużynę z Katalonii. Barca Femeni rokrocznie sięgała po mistrzostwo Hiszpanii, nie notując ani jednej porażki. Jedyną wymagającą formą rywalizacji stały się dla niej mecze w europejskich pucharach. Ostatnie dwa tytuły powędrowały w ręce piłkarek z Katalonii.

W sobotę kibice byli jednak świadkami szokujących scen. Kompletnie bezradna była Ewa Pajor, a stadion wyraźnie przycichł, gdy na Estadi Johan Cruyff arena padła druga bramka. Tyle że dla rywalek.

Kosmiczna seria przerwana. FC Barcelona Femeni przegrała pierwszy raz od 622 dni

FC Barcelona Femeni kompletnie nieoczekiwanie doznała porażki z przedostatnim w tabeli Levante. Przegrana szokuje tym bardziej, kiedy spojrzy się na statystyki z tego spotkania. Ekipa Ewy Pajor oddała aż 47 strzałów, c czego 13 celnych, przy sześciu uderzeniach rywalek. Wykręciła współczynnik xG na poziomie 5.11, a mimo to honorowe trafienie zanotowała dopiero w doliczonym czasie. 

Barca nacierała, ale to rywalki w 50. minucie otworzyły wynik spotkania. Dziesięć minut później na placu gry zameldowały się Ewa Pajor, Alexia Puetellas i Fridolina Rolfo. Mimo pojawienia się na murawie największych gwiazd sytuacja się nie odwróciła. Dość powiedzieć, że to ekipa przyjezdnych trafiła na 2:0. W czwartej minucie doliczonego czasu po golu Ivonne Chacon stadion wyraźnie przycichł.

Minutę później bramkę kontaktową zdobyła Rolfo, ale to było zbyt mało. FC Barcelona Femeni przegrała pierwszy ligowy mecz od 622 dni. Po pewnych zwycięstwach nad Atletico i Realem Madryt był to zdecydowanie kubeł zimnej wody na głowy katalońskich gwiazd. 

Flick: „Sytuacja w lidze nie jest łatwa, ale nie przestaniemy walczyć/AP/© 2025 Associated Press
Ewa Pajor/Urbanandsport / NurPhoto / NurPhoto via AFP/AFP
FC Barcelona Femeni/Urbanandsport / NurPhoto / NurPhoto via AFP/AFP
Ewa Pajor/Urbanandsport / NurPhoto / NurPhoto via AFP/AFP

INTERIA.PL

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
Dołącz do nas na:
instagram