Partner merytoryczny: Eleven Sports

Barcelona górą w hicie LaLiga, Wojciech Szczęsny reaguje. Ależ słowa o Lewandowskim

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

FC Barcelona w 2025 roku jeszcze nie przegrała. Od stycznia zanotowała piorunujący bilans 15-3-0. W niedzielę dokonała "remontady" na Estadio Metropolitano - przegrywała w hicie LaLiga z Atletico Madryt już 0:2, ale wygrała 4:2. Po meczu Wojciech Szczęsny pojawił się przed kamerą Eleven Sports. - Jeśli zespół będzie grał tak jak gra od początku roku, to będzie ciężko przegrać - przyznał polski golkiper.

Wojciech Szczęsny
Wojciech Szczęsny/AFP7 vía Europa Press/Associated Press/East News/East News

Gdy w 70. minucie niedzielnego meczu Atletico Madryt - FC Barcelona Alexander Soertloth trafił na 2:0, wydawało się, że nadchodzi pierwsza w tym roku kalendarzowym porażka "Dumy Katalonii". Podopieczni Hansiego Flicka zabrali się jednak do odrabiania strat, szybko odpowiedział Robert Lewandowski, na 2:2 trafił Ferran Torres. Eksplozja radości nastąpiła w doliczonym czasie gry za sprawą nokautującego trafienia Lamine'a Yamala. "Los Colchoneros" stracili jeszcze czwartą bramkę, Torres ustrzelił dublet.

Po spotkaniu z Mateuszem Święcickim przed kamerą Eleven Sports oprócz Roberta Lewandowskiego (jego wypowiedzi pod tym linkiem) pojawił się też Wojciech Szczęsny. Dziennikarz zapytał, czy "Blaugrana" jest "niezniszczalna, nieśmiertelna". - Na razie w 2025 roku tak. Myślę, że do 70. minuty nikt nie widziałby takiej końcówki, ale futbol to jest cholernie brutalny sport. Widać było, że zawodnikom Atletico już po prostu w ostatnich minutach zabrakło sił. W tym brutalnym sporcie trzeba być bezczelnym i takie okazje wykorzystywać. Nam się dzisiaj to udało, jesteśmy bardzo zadowoleni, choć nie ukrywam, że trochę mi tak po ludzku przeciwnika dzisiaj szkoda - przyznał były zawodnik Juventusu czy Romy.

Wojciech Szczęsny po meczu z Atletico. Gol Lewandowskiego był dla niego kluczowy

Następnie powiedział kilka słów o stylu gry Barcelony, który nie zawsze pomaga w zachowywaniu czystych kont, ale powoduje dużą efektowność w ofensywie. - Tutaj nie widać za bardzo dołka po straconej bramce, bo waga tej bramki jest po prostu mniejsza. Zawsze wiemy, że każda stracona oznacza, że trzeba strzelić dwie przeciwnikom. Nawet dzisiaj przy wyniku 0:2, chociaż nie graliśmy do tego momentu świetnego spotkania, było widać tę jakość, kiedy mieliśmy dużo więcej energii od przeciwnika, to świetnie to wykorzystaliśmy - zaznaczył 34-latek.

Stwierdził także, że to gol "Lewego" był na Estadio Metropolitano kluczowy, bo to on "zgasił" nastroje kibiców gospodarzy, nakręcając atmosferę do zwrotu akcji.

Pomógł bardzo, bardzo ładna bramka swoją drogą. Świetnie przyjął, uderzył, supergol. Kiedy przegrywasz 0:2 i wiesz, że grasz z zespołem, który jest w stanie zamknąć ten mecz, a strzelasz bramkę po minucie, to daje to dodatkowego kopniaka do wiary w siebie, a przeciwnikowi troszkę podcina skrzydła. Końcówkę już widzieliśmy wszyscy

~ Wojciech Szczęsny

Podopieczni Hansiego Flicka (wyłączając mecz Pucharu Katalonii z Espanyolem spoza oficjalnych terminów) wrócą do akcji 30 marca. Przyjmą u siebie Gironę, a następnie... znowu zagrają na wyjeździe z "Atleti". Tym razem w rewanżu półfinałowym w Copa del Rey (po starciu na Montjuic jest 4:4). Passa bez porażek wynosi już 18 meczów. Jak długo jeszcze potrwa? 

- Nie planuję z góry żadnej porażki, ale jeśli zespół będzie grał tak jak gra od początku roku, to będzie ciężko przegrać. Dużo, dużo pracy przed nami, by ten sezon zakończyć tak mocno, jak zaczęliśmy ten rok kalendarzowy. Zobaczymy, czas pokaże - powiedział były reprezentant Polski.

Oczywiście nie pojawi się na zgrupowaniu kadry, więc będzie miał kilka dni dla siebie. Zdradził swoje plany. - Golf. Najpierw mamy jeszcze parę dni treningów, potem parę dni wolnego i będzie golf - zakończył z uśmiechem.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Jamal i Raphinha prowadzą trening Barcelony przed meczem La Liga z Osasuną/AP/© 2025 Associated Press
      Wojciech Szczęsny/AFP
      Wojciech Szczęsny/AFP
      Wojciech Szczęsny/HAITHAM AL-SHUKAIRI / AFP/AFP

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje