"Nie ma się co upierać przy niesłusznej decyzji"
- Ruch przywiózł nowe, kompletne dokumentym, ukarał pracownika, który był winien niedopatrzeń, więc nie mieliśmy innego wyjścia. Przywracamy chorzowian do ekstraklasy. Nie ma się co upierać przy niesłusznej decyzji - podkreśla w rozmowie z INTERIA.PL rzecznik PZPN-u Zbigniew Koźmiński.

Zbigniew Koźmiński: Ale Ruch Ruch przywiózł nowe, kompletne dokumenty, ukarał pracownika, który był winien niedopatrzeń. Dwóch biegłych księgowych przeanalizowało te papiery. Okazały się być w porządku, więc nie mieliśmy innego wyjścia. Przywracamy chorzowian do ekstraklasy. Nie ma się co upierać przy decyzjach, które by były niesłuszne i niesprawiedliwe.
Podobne na zmianę decyzji musieliście mieć zgodę UEFA? I co, uzyskaliście ją?
- Tak, uzyskaliśmy zgodę UEFA na powrót do sprawy. Załatwił to prezes Listkiewicz.
Poinformowaliście już Wisłę Płock, że ten klub pozostaje w drugiej lidze?
- We wtorek odbędzie się Wydział Gier PZPN. O wszystkich decyzjach będzie po nim zawiadamiana Ekstraklasa SA i kluby.
Ekstraklasa się niepokoi, bo decyzję o wadze "być albo nie być" podejmowane są na cztery dni przed startem nowego sezonu.
- Nie dzieje się nic złego. Terminarz jest rozpisany, drużyny trenują, grają sparingi, telewizja ma gotowy plan transmisji, więc spokojnie! Na pewno w przyszłym roku przyspieszymy proces licencyjny, bo zdajemy sobie sprawę, że w tym roku wlekło się to za długo.
Czyli Orange Ekstraklasa startuje w najbliższy weekend?
- Wydaje mi się, że tak. Ostateczną odpowiedź na to pytanie da jednak spółka Ekstraklasa.
Rozmawiał: Michał Białoński, INTERIA.PL
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje