UEFA ogłosiła karę dla Legii. Nie było taryfy ulgowej. Jest oficjalny komunikat

Przegrana 2:3 w pierwszym meczu stawiała Legię Warszawa w trudnym położeniu przed rewanżem z Molde FK. Norwegowie byli bliżej awansu, ale przy Łazienkowskiej "Wojskowym" udało się wygrać po dogrywce 2:0. A to oznaczało, że to stołeczna ekipa, a nie Molde zagra w ćwierćfinale Ligi Konferencji Europy. 

Legia miała wielu bohaterów, a jednym z bohaterów zdecydowanie byli kibice. Podopieczni Goncalo Feio mogli liczyć na żywy doping, choć zachowanie fanów niekiedy wymykało się spod kontroli. W przeszłości "Legioniści" wielokrotnie byli karani przez UEFA i niestety nie inaczej było i tym razem. Komunikat w tej sprawie ukazał się we wtorek. 

Kadra Probierza walczy, a gwiazdor z Ekstraklasy już świętuje. Są na mundialu

Liga Konferencji. Kolejna kara dla Legii. UEFA nie miała litości

Organizacja zdecydowała się ukarać Legię, choć tym razem reperkusje nie były aż tak dotkliwe, jak choćby po meczu z Djurgardens. Wówczas stołeczna ekipa została zobligowana do zapłacenia grzywny w wysokości 20 000 euro. Ponadto zakazano jej sprzedaży biletów kibicom gości na kolejne spotkanie rozgrywek klubowych UEFA za odpalanie i rzucanie fajerwerków.

Za wybryki kibiców podczas rewanżowego meczu z Molde, a konkretnie za rzucanie przedmiotów na boisko, Komisja Kontroli, Etyki i Dyscypliny UEFA (CEDB) ukarała Legię Warszawa grzywną w wysokości 3250 euro. Można zatem powiedzieć, że tym razem kara była stosunkowo łagodna.

FC Barcelona w tarapatach, gwiazda poza kadrą. Flick nie miał wyboru

W przeliczeniu daje to około 13500 zł. W tym jednak przypadku komunikat nadszedł dość niespodziewanie. 10 kwietnia Legia ugości przy ulicy Łazienkowskiej Chelsea. To właśnie z "The Blues" podopieczni trenera Feio zmierzą się w ćwierćfinale Ligi Konferencji.