Partner merytoryczny: Eleven Sports

Tym golem Błaszczykowski zachwycił cały stadion

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Piękny gol Jakuba Błaszczykowskiego, ale też strata dwóch punktów przez mistrza Niemiec w starciu z beniaminkiem Bundesligi - to wydarzenia wtorkowych meczów ekstraklasy Niemiec. Już dzisiaj Borussia Dortmund może tracić do Bayernu 11 pkt! "Bawarczycy" grają na wyjeździe z dziewiątym Freiburgiem.

Jakub Błaszczykowski zdobył gola w meczu z Fortuną Duesseldorf
Jakub Błaszczykowski zdobył gola w meczu z Fortuną Duesseldorf/AFP

Remis Borussii Dortmund na własnych śmieciach z Fortuną Duesseldorf to spore rozczarowanie dla kibiców BVB. Na osłodę został im piękny gol Kuby Błaszczykowskiego, po którym wiwatowało 81 tys. ludzi na Signal Iduna Park.

Poprzednio Polak trafił do siatki Borussii Moenchengladbach w wygranej 5-0 batalii (29 września). Później przez sześć tygodni leczył kontuzję. Bramka, jaką strzelił Fortunie jest już jego czwartym trafieniem w tym sezonie Bundesligi. Zanosi się na to, że w rozgrywkach 2012/2013 Kuba wyśrubuje swoje strzeleckie osiągnięcia. W 29 spotkaniach Bundesligi, jakie rozegrał w minionym sezonie, zdobył sześć goli.

W związku z tym, że Błaszczykowski był jednym z najlepszych, o ile w ogóle nie najlepszym zawodnikiem BVB w rundzie wiosennej, trener Juergen Klopp chucha i dmucha teraz na niego. Po wygranej 3-1 z Greuther Fuerth, szkoleniowiec wpadł do szatni, nerwowo rozglądnął się po niej i w końcu zawołał: "Gdzie leży Kuba?!". Wszystko dlatego, iż zachodziła obawa, że kapitan reprezentacji Polski znowu doznał kontuzji w starciu z jednym z piłkarzy z Greuther Fuerth.

Na szczęście nic się stało. Odkąd tylko powrócił do gry po kontuzji, "Błaszczu" błyszczy na boisku. Sporo biega, drybluje, kręci z piłką piruety. - Staram się dowodzić, że moja ciężka praca, jaką włożyłem w odzyskanie formy podczas rehabilitacji, nie poszła na marne - tłumaczy Kuba.

Czekamy na kolejne dobre występy zarówno Kuby, jak i pozostałych Polaków występujących w BVB: Łukasza Piszczka i Roberta Lewandowskiego.

INTERIA.PL

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
Dołącz do nas na:
instagram
  • Polecane
  • Dziś w Interii
  • Rekomendacje