W poprzedniej kolejce podwarszawski zespół niespodziewanie uległ na własnym boisku broniącemu się przed spadkiem Energetykowi ROW (0-2). Był to czwarty z rzędu mecz bez porażki beniaminka, który wcześniej sprawdził innych kandydatów do awansu. Gdyby nie ta przegrana Dolcan miałby trzy punkty straty do lidera i w środę stanąłby przed szansą na dogonienie PGE GKS-u. Jednak cztery kolejki przed końcem sezonu ekipa trenera Roberta Podolińskiego ma sześć punktów straty do drużyn z Bełchatowa i Łęcznej. Wydaje się, że właśnie te dwa zespoły zmierzają do ekstraklasy. Szanse na włączenie się do walki o awans w poprzedniej kolejce praktycznie straciła Arka, która przegrała na wyjeździe z Kolejarzem Stróże (2-3). Po tej porażce piłkarze z Gdyni byli załamani, a już w środę podejmą Puszczę Niepołomice, która znajduje się na ostatnim bezpiecznym miejscu. Jednak podobnie jak zagrożony spadkiem Energetyk ma na koncie 32 punkty. Z kolei drużyna z Rybnika podejmie Kolejarza Stróże, w którym w ostatnim meczu po dziewięciu spotkaniach bez gola przełamał się pochodzący z Pruszkowa Tomasz Chałas. Z kolei wicelider Górnik Łęczna, który podobnie jak PGE GKS ma na koncie 54 punkty, podejmie 11. w tabeli Chojniczankę. Dobrą passę zechcą kontynuować piłkarze Olimpii Grudziądz. Dzięki pięciu zwycięstwom i dwóm remisom w siedmiu poprzednich spotkaniach oraz potknięciom zespołów z czołówki drużyna trenera Dariusza Kubickiego dość nieoczekiwanie wdrapała się na trzecie miejsce. Do prowadzącego duetu traci pięć punktów, a w środę zmierzy się na wyjeździe z "bezpieczną" Miedzią Legnica. Okocimski Brzesko kontra Stomil Olsztyn to pojedynek dwóch drużyn z dołu tabeli. Gospodarze z dorobkiem 23 punktów praktycznie są już pogodzeni ze spadkiem do drugiej ligi. Stomil natomiast ma 31 "oczek", tyle samo, co GKS Tychy, który zagra na wyjeździe z Sandecją Nowy Sącz. Zobacz terminarz i tabelę 1. ligi