31. kolejka 1. ligi: RKS Garbarnia Kraków - GKS Katowice 0-2 (0-1)
W pojedynku 31. kolejki polskiej 1. ligi, który rozegrany został 29 kwietnia, drużyna Garbarni przegrała z GKS-em Katowice 0-2 (0-1). Mecz na Stadionie Miejskim im. Henryka Reymana w Krakowie obejrzało 411 widzów.
Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. Sędzia wręczył żółte kartki zawodnikom Garbarnia: Kamilowi Włodyce w 21. i Krzysztofowi Kalembie w 26. minucie.
Trzeba było trochę poczekać, aby Wojciech Lisowski wywołał eksplozję radości wśród kibiców GKS-u Katowice (”GieKSa”), zdobywając bramkę w 39. minucie starcia. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki GKS-u Katowice.
W 49. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Filipa Wójcika z Garbarni, a w 52. minucie Bartłomieja Poczobuta z drużyny przeciwnej. W 57. minucie Kacper Tabiś został zastąpiony przez Tymoteusza Puchacza.
Między 64. a 87. minutą, boisko opuścili zawodnicy Garbarni: Karol Kostrubała, Tomasz Ogar, Filip Wójcik, na ich miejsce weszli: Kamil Słoma, Norbert Piszczek, Przemysław Lech. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Bartosza Śpiączki, Davida Añóna zajęli: Arkadiusz Woźniak, Jakub Habusta.
Zespół Garbarni ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gości, strzelając kolejnego gola. W drugiej minucie doliczonego czasu gry wynik ustalił Tymoteusz Puchacz.
Sędzia przyznał trzy żółte kartki piłkarzom gospodarzy, natomiast zawodnikom ”Gieksy” pokazał jedną.
Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie.
Statystyki meczu
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje